Trwa ładowanie...
29-10-2009 07:40

"Ludzie boją się przyznać do współpracy z PiS"

Jarosław Kaczyński powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że działa już specjalny zespół, który ma przygotować Prawo i Sprawiedliwość do ewentualnego przejęcia władzy. Prezes PiS powiedział, że wiele osób współpracujących z partią nie chce się ujawnić, gdyż obawia się nieprzyjemności w swoich środowiskach. Dodał, że uważa te obawy za przesadzone, ale musi się z nimi liczyć.

"Ludzie boją się przyznać do współpracy z PiS"Źródło: AFP
d3nlc5e
d3nlc5e

Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że partyjny Zespół Pracy Państwowej już istnieje. W przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja prasowa, która oficjalnie zainauguruje jego działalność. Przyznał, że w 2005 roku PiS był przygotowany tylko do przejęcia połowy władzy, co spowodowało pewne kłopoty. Drugą połowę władzy miała przejąć Platforma Obywatelska.

Prezes PiS, dopytywany z kim będzie się chciał podzielić władzą po wyborach, odparł: dobra partia to jest taka, która nie musi się dzielić władzą.

Jarosław Kaczyński zarzucił Platformie Obywatelskiej, że chce uniemożliwić powstanie sejmowej komisji śledczej do spraw afery hazardowej. Prezes Prawa i Sprawiedliwości oświadczył jednak, że taka komisja powstanie. Dodał też, że nie ma nic przeciwko likwidacji hazardu w Polsce.

Zdaniem byłego premiera, komisja prawdopodobnie zajmie się całą historią prac nad ustawą hazardową. Jej członkowie powinni jednak najpierw zająć się wydarzeniami z ostatniego roku, gdyż mogło wtedy dojść do poważnej afery. Jarosław Kaczyński podkreślił, że jeśli zakres prac komisji będzie szeroki, to jej prace się przeciągną.

d3nlc5e

Prezes PiS oświadczył, że nie ma nic przeciwko likwidacji hazardu w Polsce. Jego zdaniem, do końca listopada trzeba zwiększyć obciążenie podatkowe gier hazardowych, a później będzie można myśleć o likwidacji hazardu poza kasynami.

Mówiąc o opinii premiera Donalda Tuska, według którego ustawa hazardowa powinna zostać przyjęta przez sejm bez poprawek, Jarosław Kaczyński podkreślił, że potrzebna jest do tego dokładna analiza ustawy i pakt polityczny w jej sprawie. Dodał, że jest gotów do rozmowy z premierem na ten temat.

Jarosław Kaczyński odniósł się też do afery stoczniowej. Uważa za potrzebne powołanie komisji śledczej, która zbadałaby sprawę prywatyzacji stoczni. Prezes Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnił, że kwestia ta najbardziej bulwersuje społeczeństwo.

Jarosław Kaczyński dodał, że jeśli prywatyzacja stoczni w Gdyni i Szczecinie miała tylko cel propagandowy i wyborczy, to winnych trzeba ukarać. Prezes PiS nie zgodził się z zarzutami, że jego partia chce na tej sprawie zbić kapitał polityczny.

d3nlc5e

Gość Polskiego Radia nie zgodził się z opinią, że w Polsce trwa wojna służb specjalnych. Powiedział, że trzeba tylko wyjaśnić zarzuty, związane ze sprawą kopalni "Wujek-Śląsk". Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego złożył w środę ministrowi sprawiedliwości zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Chodzi o zaniechanie wykonywania obowiązków służbowych w związku z nieprawidłowościami w kopalni "Wujek-Śląsk".

Szef PiS mówił też o inicjatywie grupy posłów, którzy chcą zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności Traktatu Lizbońskiego z konstytucją. Jarosław Kaczyński powiedział, że wyrok Trybunału mógłby potwierdzić zasadę, że najwyższym aktem normatywnym w Polsce jest konstytucja. Były premier dodał, że uważa Traktat za możliwy do przyjęcia i najlepszy w obecnym kontekście.

d3nlc5e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3nlc5e
Więcej tematów