ŚwiatLudność USA przekroczy w październiku 300 mln

Ludność USA przekroczy w październiku 300 mln

Ludność Stanów Zjednoczonych przekroczy w tym miesiącu 300 milionów, co jest przejawem wyjątkowej na tle innych wysoko rozwiniętych państw prężności demograficznej.

02.10.2006 18:15

Według amerykańskiego Biura Spisowego (U.S. Census Bureau), próg 300 mln zostanie osiągnięty w połowie października - w 39 lat po przewyższeniu poziomu 200 mln i w 91 lat po tym, gdy ludność USA sięgnęła 100 mln.

Stany Zjednoczone są w tej chwili trzecim najludniejszym państwem świata - po Chinach i Indiach.

Według Biura Spisów, najwyższy wzrost demograficzny notowany jest na południu i zachodzie USA. W latach 2004-2005 przyrost naturalny - czyli przewaga urodzeń nad zgonami - zwiększył liczbę ludności o 1,7 mln, zaś migracja o dodatkowy milion.

Ta demograficzna dynamika budzi zaniepokojenie niektórych ekologów. Przygotowany przez Victorię Markham z niekomercyjnego Centrum Środowiska i Ludności (CEP) raport wskazuje, iż Stany Zjednoczone są jedynym państwem wysoko rozwiniętym, które wykazuje szybki przyrost zaludnienia. Tymczasem około 98% wzrostu liczby ludności świata przypada na kraje ubogie.

W połączeniu z naszymi bardzo wysokimi wskaźnikami zużycia zasobów naturalnych i związanym z tym zanieczyszczeniem środowiska mamy w USA najwyższy na głowę mieszkańca wskaźnik negatywnego oddziaływania ekologicznego - powiedziała Markham.

Jak wskazuje raport, zużycie wody na mieszkańca jest w USA trzykrotnie wyższe niż średnia światowa, zaś zużycie ropy naftowej na głowę jest najwyższe w świecie. Obejmując zaledwie 5% ludności świata, Stany Zjednoczone zużywają niemal jedną czwartą całości produkowanej na kuli ziemskiej energii.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)