Lublin. Atak na wywiadowców policji
Za czynną napaść na policjantów odpowie trzech mieszkańców Lublina. Mężczyźni byli pijani, kiedy zaatakowali funkcjonariuszy podczas interwencji. Zatrzymani mają od 26 do 35 lat.
Do awantury doszło w piątek po południu w okolicach ul. Lubartowskiej w Lublinie. Ze zgłoszenia, które dotarło do policji, wynikało, iż w bramie doszło do bójki.
Patrol policyjnych wywiadowców zastał na miejscu trzech mężczyzn, którzy - zamiast pokazać swoje dokumenty - zaczęli funkcjonariuszy atakować.
"Już na początku jeden z mężczyzn był bardzo agresywny i uderzył funkcjonariusza pięścią w klatkę piersiową. Za chwilę do ataku na mundurowych dołączyli dwaj kolejni mężczyźni. Sprawcy wyzywali, szarpali i uderzali policjantów" - relacjonuje lubelska policja.
Zobacz też: Ociepa odpowiada na słowa Frasyniuka. Nazwał go "pożytecznym idiotą"
Mężczyźni zostali szybko obezwładnieni. Okazało się, że są pijani. Trafili więc do policyjnej celi, gdzie trzeźwieli przed przesłuchaniem.
To mieszkańcy Lublina w wieku 26, 31 i 35 lat, którzy wcześniej byli notowani za rozboje, kradzieże włamania i niszczenie mienia.
Lublin. Atak na wywiadowców policji. "Bili i wyzywali"
Zatrzymani usłyszeli zarzuty czynnej napaści na policjantów. Decyzją sądu młodsi mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Z kolei wobec 35-latka sąd zastosował dozór policji oraz poręczenie majątkowe w kwocie 30 tysięcy złotych.
Podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.
Przeczytaj też:
Źródło: KMP Lublin