PolskaLPR wolałaby kompleksową zmianę konstytucji

LPR wolałaby kompleksową zmianę konstytucji

Jeżeli zmieniać konstytucję, to w sposób kompleksowy - uważa Liga Polskich Rodzin. Rzecznik klubu tej partii Piotr Ślusarczyk powiedział, że Liga ma kilka własnych pomysłów na zmianę ustawy zasadniczej.

28.02.2006 | aktual.: 28.02.2006 15:37

Prawo i Sprawiedliwość chce doprowadzić do nowelizacji konstytucji, by umożliwić powołanie Komisji Prawdy i Sprawiedliwości - komisji śledczej o szczególnych uprawnieniach. W oparciu o obecne zapisy konstytucji powołanie takiej komisji nie jest możliwe - można powoływać jedynie komisje śledcze do konkretnych spraw.

Propozycja PiS dotyczy sprawy drugo-, a nawet trzeciorzędnej - zmiany konstytucji, by powołać nadzwyczajną komisję. Konstytucja nie służy takim doraźnym celom. To jest dokument, który służy całemu narodowi i jeżeli dokonujemy jakichkolwiek zmian, to należy to robić kompleksowo i po w miarę długiej dyskusji - powiedział we wtorek Ślusarczyk.

Dodał, że już trzy lata temu LPR przedstawiła swój projekt nowej konstytucji. Chcielibyśmy zapewnić ochronę życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci, wzmocnić rolę Senatu, dać większe przywileje Polakom mieszkającym za granicą, jeżeli chodzi o wybór senatorów oraz wzmocnić wpływ samorządu na zarządzanie państwem - wymieniał rzecznik klubu LPR.

Liga ma też w planach powołanie instytucji wiceprezydenta - dodał.

Jeżeli mielibyśmy dokonywać jakichkolwiek zmian, musiałoby się to odbywać kompleksowo, po powołaniu komisji ds. zmiany konstytucji i w porozumieniu ze społeczeństwem, bo to ono będzie odczuwać skutki zmian - powiedział Ślusarczyk.

Według niego, LPR nie chce jednak "handlować" swymi propozycjami i uzależniać od ich poparcia zgody na nowelizację konstytucji w sprawie Komisji Prawdy i Sprawiedliwości.

Zresztą - dodał Ślusarczyk - "politycznie nie jest możliwe, by w tym Sejmie uzyskać większość 2/3 dla zmiany konstytucji". Musiałoby to być owocem bardzo głębokiego kompromisu, co wydaje się bardzo mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę różnice w programach PO oraz PiS, LPR i Samoobrony - wyjaśnił.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)