LPR potrzebuje zmiany wizerunku?
Warunkiem wejścia Ligi Polskich Rodzin do koalicji rządowej
jest rozwiązanie spraw wewnętrznych Ligi. Odbudowując zaufanie
wyborców Liga musi również zmieniać swój wizerunek - opinie te
przedstawia w rozmowie opublikowanej przez "Nasz Dziennik"
wiceprezes LPR Bogusław Kowalski.
21.04.2006 | aktual.: 21.04.2006 08:15
Uważa on, że osoby, które negocjują w imieniu LPR z PiS, powinny w imieniu partii podpisać to porozumienie. Dla gwarancji jego wykonania należy zmienić całe prezydium klubu, na czele z przewodniczącym.
Zdaniem Bogusława Kowalskiego, Liga wymaga gruntownej przebudowy, która musi objąć uzdrowienie stosunków wewnętrznych. Także odbudowanie wewnętrznej atmosfery poprzez definitywne zamknięcie sprawy weksli i innych notarialnych zobowiązań posłów, czyli tzw. lojalek, które kazano im podpisywać przed kandydowaniem.
Jest Zarząd Główny i ludzie, którzy zasłynęli wyjątkowo zajadłymi wypowiedziami przeciwko linii politycznej, którą Liga ostatecznie przyjęła, powinni sami wyciągnąć wnioski i zweryfikować swoje miejsce w partii. A jeżeli sami tego nie zrobią, to będą musieli w sposób demokratyczny zrobić to członkowie LPR. Nowa linia polityczna wymaga po prostu nowych ludzi, nowych twarzy- przekonuje wiceprezes LPR.
_ Wola zmian jest tak silna i masowa, że tych oczekiwań i nadziei nie można już zawieść_- mówi Bogusław Kowalski, który w razie nieudania się tych reform nie wyklucza potrzeby budowania nowej formacji.