LPR oczekuje potępienia książki "Barwy wolności"
Liga Polskich Rodzin oczekuje od klubu parlamentarnego SLD, premiera Leszka Millera i ministra gospodarki Jacka Piechoty potępienia treści zawartych w książce Wacława Falkowskiego "Barwy wolności".
W książce wydanej w tym roku w wydawnictwie Albatros w Szczecinie "Solidarność" została określona m.in. jako organizacja sabotażowo-terrorystyczna oraz narodowy przestępca. Wydanie książki dofinansowali minister Piechota i senator SLD Zbigniew Zychowicz.
Według rzecznika Ligi Polskich Rodzin Antoniego Macierewicza, książka ta zawiera brutalne oszczerstwa w stylu przypominającym najgorsze lata stalinowskie i stanu wojennego. Zdaniem Macierewicza, osoby odpowiedzialne za jej opublikowanie powinny ponieść odpowiedzialność prawną.
Te działania wyczerpują znamiona przestępstwa opisanego w ustawie o Instytucie Pamięci Narodowej, pochwały komunizmu i oczerniania walki o niepodległość - podkreślił rzecznik LPR. Jego zdaniem powinny być one ścigane z urzędu przez Instytut Pamięci Narodowej. Antoni Macierewicz dodał, że decyzję utrzymywania w rządzie osoby finansującej takie przedsięwzięcia pozostawia premierowi.
Jeżeli jednak klub SLD, premier i minister Piechota przeproszą poszkodowanych ludzi za książkę to - według Ligi Polskich Rodzin - sprawa odpowiedzialności politycznej SLD na tym się zakończy. To jest prawdopodobne, że minister Piechota nie musiał wiedzieć jakie konkretnie treści zostaną opublikowane - powiedział rzecznik Ligi. (jask)