PolskaLPR: niech premier z honorem poda się do dymisji

LPR: niech premier z honorem poda się do dymisji

Liga Polskich Rodzin wzywa premiera
Jarosława Kaczyńskiego do natychmiastowej dymisji w związku z
odczytanymi w nocy w Sejmie tajnymi
stenogramami ze spotkania b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka z
posłami sejmowej komisji ds. służb specjalnych.

LPR: niech premier z honorem poda się do dymisji
Źródło zdjęć: © PAP

25.08.2007 | aktual.: 25.08.2007 18:00

Ten rząd nie powinien działać już ani dnia dłużej po tym, co usłyszeliśmy w Sejmie minionej nocy - mówił szef klubu LPR Szymon Pawłowski na konferencji prasowej w Sejmie.

Zdaniem Ligi, jedynym rozsądnym i honorowym rozwiązaniem dla Jarosława Kaczyńskiego i jego ekipy jest jego dymisja.

Odnosząc się do stenogramów, z którymi zapoznali się posłowie, Pawłowski ocenił, że "całokształt jest bulwersujący i druzgocący dla tej ekipy rządowej".

Według Ligi, to szef rządu "jest głównie odpowiedzialny za to co, się działo złego na styku służb specjalnych, prokuratury, organów ścigania". Takie działania w cywilizowanym państwie nie mogą mieć miejsca - stwierdził Pawłowski.

Inny z posłów LPR, były minister gospodarki morskiej Rafał Wiechecki, zwrócił z kolei uwagę, że w stenogramach "padały konkretne osoby, konkretne wydarzenia".

W nocy z piątku na sobotę przez ponad 4 godziny marszałek Sejmu Ludwik Dorn odczytywał posłom tajne stenogramy ze spotkania Janusza Kaczmarka z posłami sejmowej komisji ds. służb specjalnych. PiS mówi o "brutalnej grze politycznej". Opozycja uznaje stenogramy za porażające i domaga się jak najszybszej dymisji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Pawłowski mówił także, że PiS oszukało swoich wyborów, a rząd Jarosława Kaczyńskiego nie spełnił obietnic, m.in. w kwestii traktatu konstytucyjnego UE, ale także w sferze spraw społecznych. Nie została polepszona sytuacja służby zdrowia, lepiej nie mają się emeryci i renciści - argumentował szef klubu Ligi.

Według Pawłowskiego, porozumienie szefa PO Donalda Tuska z prezydentem Lechem Kaczyńskim jest dowodem na to, że "PO jest z PiS w układzie, którego głównym celem jest zamiecenie sprawy akcji CBA w ministerstwie rolnictwa pod dywan".

Na początku sierpnia szef Platformy rozmawiał z prezydentem. Według mediów, politycy mieli umówić się w trakcie spotkania, że na wcześniejsze wybory parlamentarne odbędą się 21 października.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)