LPR: nie chcemy inkwizycji teczek
Nie chcemy więcej inkwizycji, nie chcemy szafotów, niech Polska pozna prawdę o zasobach archiwalnych Instytutu Pamięci Narodowej - tak Rafał Wiechecki z LPR uzasadniał projekt zmian w ustawie o IPN autorstwa Ligi.
LPR opowiada się za likwidacją statusu pokrzywdzonego tak, by każda osoba mogła wystąpić do IPN o udostępnienie akt służb specjalnych PRL na swój temat. Agenci i oficerowie tych służb nie dostawaliby jednak dokumentów, które sami wytwarzali, "bo nie może być zrównania katów z ofiarami".
Poseł LPR podkreślał, że media muszą mieć dostęp do teczek osób publicznych. Według Ligi, IPN miałby 30 dni na odpowiedź partiom politycznym, czy ich członkowie byli agentami.
Wiechecki zaznaczył, że IPN powinien mieć obowiązek ścigania z urzędu przypadków pomówień Polaków o udział w zbrodniach hitlerowskich i komunistycznych. Według LPR, definicja zbrodni komunistycznych powinna zostać rozszerzona o wszystkie czyny funkcjonariuszy PRL popełnione z pobudek politycznych lub światopoglądowych.
Liga chce też wydłużyć okres ścigania zbrodni komunistycznych - z 20 do 30 lat, a zabójstw politycznych - z 30 do 40 lat.