LPR mierzy czas do końca kadencji
Z początkiem grudnia na sejmowym korytarzu przy pokoju zajmowanym przez klub parlamentarny Ligi Polskich Rodzin pojawi się kalendarz, który będzie odliczał dni pozostałe o końca konstytucyjnego terminu kadencji parlamentu - powiedział Roman Giertych (LPR).
W tej chwili do końca kadencji pozostało 10 miesięcy i dwadzieścia kilka dni. Gdy zostanie 300 - zrobimy wielkie odliczanie - dodał Giertych.
Zastrzegł, że Liga nadal opowiada się za tym, by nowe wybory odbyły się na wiosnę. Mamy jednak wrażenie, że klej, którym przyklejeni są posłowie SLD do swoich foteli, w gwałtowny sposób zasycha i utwardza się. Stąd trudniej pewnie będzie się im z tych foteli ruszyć - ironizował Giertych.