LPR ma swojego kandydata na miejsce Kluzik-Rostkowskiej

Sygnatariuszami listu jest pięciu posłów LPR: Wojciech Wierzejski, Krzysztof Bosak, Przemysław Andrejuk, Radosław Parda i Bogusław Sobczak. Jak wyjaśnił na wtorkowej konferencji prasowej rzecznik Ligi Piotr Ślusarczyk, sprzeciw wobec kandydatury Kluzik- Rostkowskiej związany jest z jej wypowiedzią w sprawie ochrony prawnej dziecka poczętego opublikowanej w tygodniku "Ozon". Przyznała tam m.in., że jest zwolenniczką metody in vitro.

"Wiem, że problemem etycznym jest zamrażanie zarodków, ale są już na świecie ośrodki (...), które stosują znacznie tańszą metodę niewymagającą w dodatku eksperymentów z zarodkami" - powiedziała Kluzik-Rostkowska w "Ozonie". Jak dodała, liczy, że ta metoda "pogodzi medycynę z etyką".

Jak podkreślili posłowie LPR w liście do premiera, w czasie spotkania szefa rządu z klubem parlamentarnym Ligi zapewniał on parlamentarzystów, że jedną z zasadniczych kwestii w programie jego gabinetu będzie "obrona rodziny i życia, zgodnie z nauką Kościoła katolickiego".

Natomiast zdaniem posłów LPR, Kluzik-Rostkowska wypowiedziała się w "Ozonie" przeciw "całkowitej ochronie prawnej dziecka poczętego oraz za niezgodnymi z nauką Kościoła metodami zapłodnienia in vitro".

Andrejuk podkreślił, że nie chciałby, aby "pierwsze posunięcia" rządu były sprzeczne z nauczaniem katolickim, a zapłodnienie in vitro jest sprzeczne z katechizmem Kościoła. Kościół nieraz wypowiadał się na te tematy - podkreślił.

Posłowie LPR chcą, by premier "przemyślał" nominację Kluzik- Rostkowskiej. Dodali, że "mają do zaproponowania" inną kandydaturę - osobę niezwiązany z ich partią. Nazwiska tej osoby nie zdradzono.

Tymczasem Marcinkiewicz na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu zapewnił, że Kluzik-Rostkowska zostanie powołana na wiceministra ds. rodziny do końca tego tygodnia.