PolskaLPR chce debaty w Sejmie w sprawie Iraku

LPR chce debaty w Sejmie w sprawie Iraku

LPR zapowiedziała złożenie wniosku do
marszałka Sejmu o debatę w sprawie skutków wojny w Iraku dla
ludności cywilnej. Chcemy wiedzieć, ile niewinnych ofiar zginęło
w Iraku w okresie ostatnich trzech lat - powiedział lider Ligi
Roman Giertych podczas konferencji prasowej.

19.10.2006 | aktual.: 19.10.2006 16:38

Zdaniem lidera LPR, taka debata powinna odbyć się na najbliższym posiedzeniu Sejmu, zaplanowanym w przyszłym tygodniu.

Jak mówił, resorty spraw zagranicznych i obrony narodowej powinny wówczas przedstawić Sejmowi i opinii publicznej "te informacje, które są przedstawiane Izbie Gmin czy w Kongresie Stanów Zjednoczonych".

Poseł LPR Daniel Pawłowiec przywołał dane brytyjskie, z których wynika, że od marca 2003 roku, od początku wojny w Iraku, zginęło ok. 655 tys. cywili. To są zgony nienaturalne. 92 proc. tych zgonów jest spowodowanych przemocą - albo działaniami wojennymi, albo terrorystycznymi. To jest 2,5 proc. populacji Iraku- tłumaczył.

Zwrócił jednocześnie uwagę na treść raportów amerykańskich, które - jak mówił - wskazują, "że wojna w Iraku stała się poligonem dla terrorystów z całego świata, którzy mogą tam wypróbowywać swoją nową broń".

Giertych podkreślił, że Polska, "jako jeden z czterech krajów na świecie", jest odpowiedzialna "za rozpoczęcie i przeprowadzenie działań wojennych przeciwko Irakowi". Mówił, że to USA, Wielka Brytania, Polska i Dania "były tymi krajami, które otwarcie podjęły decyzję o wspólnych działaniach wojennych. To Aleksander Kwaśniewski i Rada Ministrów Leszka Millera podjęły decyzję o wysłaniu do Iraku wojsk, które uczestniczyły w inwazji- dodał.

Pytany o wnioski, jakie powinny wynikać z sejmowej debaty w sprawie Iraku, Giertych odpowiedział, że mogą one być różne. "Od Trybunału Stanu dla osób odpowiedzialnych, po decyzje o wycofaniu wojsk z Iraku" - powiedział. Jak dodał, należy sobie zdać sprawę, że "nasze wojska uczestniczyły w inwazji, która nie przyniosła rozwiązania, bo do dzisiaj nie zakończyły się walki".

Podkreślił jednocześnie, że celem Ligi nie jest usprawiedliwianie czy popieranie reżimu Saddama Husajna. Jak zaznaczył, "zło nie może być leczone złem". (sm)

*Wydarzenia TV POLSAT*

Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)