PolskaLPR chce debatować o sprzedaży PHS

LPR chce debatować o sprzedaży PHS

Klub Ligi Polskich Rodzin domaga się
rozszerzenia porządku rozpoczynających się we wtorek obrad Sejmu o
debatę na temat sprzedaży przez rząd Polskich Hut Stali. Wniosek w
tej sprawie posłowie LPR przekazali marszałkowi
Sejmu.

25.08.2003 17:10

W przekazanym uzasadnieniu wniosku posłowie Ligi podkreślają, że podczas debaty na temat PHS rząd powinien uzasadnić swoją - zdaniem LPR - "szkodliwą" politykę wobec branży hutniczej.

Według LPR, ostatnio rząd przyśpiesza sprzedaż PHS firmie LNM, która - jak napisano w uzasadnieniu - jest zarejestrowana na Antylach Holenderskich, czyli w strefie, gdzie stosuje się tzw. "wakacje podatkowe". "W związku z tym zachodzi podejrzenie, że po ewentualnym nabyciu akcji PHS przez LNM nie będą płacone podatki w Polsce" - twierdzą posłowie Ligi.

Ich zdaniem, w wyniku polityki kolejnych rządów sztucznie zadłużano polskie huty. "Rząd Leszka Millera +wynegocjował+ z UE haniebny limit produkcji stali w Polsce na poziomie niecałych 5 mln ton rocznie. Limit ten dotyczy polskich hut, ale nie dotyczy sytuacji, gdy huty będą niepolskie" - napisano w uzasadnieniu wniosku.

Ponadto posłowie LPR twierdzą, że - według ich informacji - firma LNM zainwestuje w zakup PHS około 3 mld zł. Taką samą kwotę jednorazowego wsparcia może otrzymać PHS z budżetu państwa w myśl wynegocjowanego przez rząd programu restrukturyzacji hut. "Czyli państwo polskie przy całej transakcji wyjdzie na 'zero', ale nie będzie już właścicielem hut" - napisano w uzasadnieniu.

Według LPR, przy odpowiedniej polityce rządu PHS mają przed sobą "wielką przyszłość". "W interesie państwa polskiego i polskiego kapitału jest posiadanie kontroli nad PHS i czerpanie z tego korzyści" - podkreślają posłowie Ligi.

PHS skupia 70% zdolności produkcyjnych całego polskiego hutnictwa. Zatrudnia ponad 16 tys. osób i drugie tyle w spółkach zależnych.

Grupa LNM jest drugim co do wielkości producentem stali na świecie. Ma zakłady produkcyjne w 12 krajach i zatrudnia ok. 120 tys. pracowników.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)