Lotnisko w Modlinie przekierowuje loty. Pasażerowie narzekają na utrudnienia
Nawet 40 tysięcy pasażerów z biletami na samoloty z lotniska w Modlinie będzie musiało wylecieć z innych portów. Ta liczba dotyczy jedynie ludzi, którzy planowali podróż do końca roku, a jak twierdzi dyrekcja lotniska, nie wiadomo, kiedy port będzie działał normalnie.
23.12.2012 | aktual.: 23.12.2012 13:30
Z powodu zniszczenia części pasa startowego, inspektorzy budowlani zakazali jego użytkowania. Mogą tam lądować tylko mniejsze samoloty.
Według wiceszefa zarządu wygląda na to, że pas został błędnie wykonany. Marcin Danił mówił na konferencji prasowej, że sytuacją jest też zaskoczony wykonawca pasa, giełdowa firma Erbud. Generalny wykonawca ma jutro wejść na pas, ale nie wiadomo, kiedy zacznie prace. Danił dodał, że lotnisko na pewno będzie dochodzić roszczeń w związku ze stratami, jakie notuje.
Szef lotniska Piotr Okienczyc przekonywał, że już wkrótce zacznie się łatanie dziur powstałych na pasie. Dodał, że prace mogą się zacząć po zatwierdzeniu ich przez ekspertów. Lotnisko w Modlinie należące do samorządów i publicznych instytucji zostało zbudowane za blisko 400 mln złotych. Kolejne miliony mają pójść na łącznik kolejowy lotniska z istniejącymi torami.
Pasażerowie skarżą się na brak informacji
Niepewność, strata czasu i bak informacji - tak narzekają dziś pasażerowie na podwarszawskim lotnisku w Modlinie.
Pasażerowie przewożeni są autobusami na inne lotniska, głównie port imienia Chopina w Warszawie. Narzekają jednak na brak informacji o zmianach. - Lecę do Rzymu na święta do rodziny i muszę czekać. Trochę mi przykro - mówiła jedna z pasażerek.
Podróżni pretensje kierują głównie do swoich przewoźników, którzy mają kontakty z osobami, które kupiły bilety. Pasażerowie stracili czas na dojazd do lotniska oddalonego od centrum stolicy o kilkadziesiąt kilometrów. - Gdybym wiedział, że odlot będzie z lotniska Chopina, wcale bym tu nie przyjeżdżał. Pojechałbym od razu na tamto lotnisko, na które mam piętnaście minut drogi samochodem od domu - skarżył się jeden z podróżnych.
"Ewidentna fuszerka"
Jacek Protasiewicz z PO spodziewa się przykładnego ukarania wykonawcy. W ocenie polityka Platformy Obywatelskiej, mamy do czynienia z "ewidentną fuszerką" a kary finansowe powinny nauczyć tego i innych wykonawców, że nie opłacają się "tanie oszczędności albo oszukiwanie zleceniodawcy".
Wojciech Olejniczak uważa, że powinni być ukarani nie tylko ci, którzy lotnisko budowali, ale i ci, którzy inwestycję nadzorowali, wśród nich marszałek województwa mazowieckiego. Eurodeputowany przypomniał, że Adam Struzik przecinając wstęgę podczas uroczystego otwarcia portu brał splendory na siebie, powinien więc - jego zdaniem - teraz postąpić podobnie.
Skandalicznie wydane publiczne pieniądze - tak stan lotniska w Modlinie skomentował Adam Hofman z PiS. Przypomniał przy okazji inną sztandarową budowę: stadion narodowy z niezamykanym dachem. Polska to "zielona wyspa z dziurawym pasem", podsumował z przekąsem.
Niesprawność mazowieckiego lotniska martwi Tomasza Nałęcza. Prezydencki minister obawia się, że poważniejsze prace naprawcze będą mogły być przeprowadzone dopiero na wiosnę.
Po skróceniu uszkodzonego pasa startowego z lotniska w Modlinie mogą korzystać mniejsze maszyny, którym wystarcza droga startu i lądowania o długości półtora kilometra. Jest ona jednak zbyt krótka dla airbusów A320 i boeingów B737