Lord za 29,99 funta szterlinga
Brytyjska arystokracja to od dawna zamknięty klub, ale teraz niemal każdy może zostać lordem lub damą za jedyne 30 funtów szterlingów (58 euro) - pisze agencja Reutera.
Jedna z brytyjskich witryn www oferuje stopę kwadratową gruntu w Glencairn w północno-wschodniej Szkocji wraz z prestiżowym tytułem lorda - a właściwie lairda, bo tak brzmi szkockie określenie właściciela ziemskiego, lub lady Glencairn.
Witryna buyagift.co.uk oferuje ten tytuł "dla zabawy" i jako "idealny prezent dla każdego, kto ma aspiracje do wielkości" za 29,99 funta. W opłacie mieści się tytuł własności, mapa posiadłości w Glencairn oraz karta będąca dowodem posiadania tytułu lordowskiego.
Inne strony - lastminute.co.uk i thanksdarling.com - również proponują nabycie piędzi ziemi w Glencairn i towarzyszący jej tytuł posiadacza.
Dokumenty wystawiane są przez szkockiego prawnika. Co prawda na nabytej w ten sposób posiadłości nie da się nic zbudować, ale ziemię i tytuł można dziedziczyć.
Zakupienie gruntu uprawnia do posługiwania się tytułem lairda lub lady Glencairn, nie jest jednak równoznaczne z nabyciem tytułu arystokratycznego.
Oburzony myleniem prawdziwych tytułów, autentyczny arystokrata, earl Bradford, którego tytuł pochodzi co prawda tylko z końca XIX wieku, założył stronę internetową www.faketitles.com, poświęconą tytułom fałszywym.
Ostrzega na niej: "Prawdziwego brytyjskiego tytułu kupić się nie da". Do powstania strony przyczyniło się to, że kiedyś earla Bradford mylnie nazwano lordem Newport, który to tytuł owszem, istnieje, tyle że należy do jego syna.