Lokatorzy zawalonej kamienicy pikietowali urząd miejski
Lokatorzy częściowo zawalonej kamienicy przy
ul. Wałowej w Radomiu zdominowali pikietę ogólnopolskiego
stowarzyszenia Ruch Obrony Bezrobotnych (ROB), która odbyła się przed Urzędem Miejskim w Radomiu. Domagali się od
prezydenta mieszkań.
26.08.2004 | aktual.: 26.08.2004 18:01
Kilku mieszkańców kamienicy wraz z działaczami Ruchu Obrony Bezrobotnych weszło do gabinetu prezydenta Radomia, Zdzisława Marcinkowskiego. Pytali, kiedy otrzymają mieszkania, domagali się też dostarczenia wody w beczkach. Mieszkańcy zawalonego domu mieszkają obecnie w namiotach i samochodach na trawniku na przeciw swojej kamienicy.
Według prezydenta po katastrofie miasto zrobiło wszystko, aby pomóc ofiarom. Przypomniał, że poszkodowani otrzymali zasiłki i obiady z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej; rodzinom, które najbardziej ucierpiały, zaoferowano mieszkania rotacyjne, a pozostałym bursę szkolną i noclegownię.
Odmówiliście, więc spróbujcie wyjaśnić mi, co ja mam dalej zrobić. Zrobiliśmy wszystko, co możliwe - powiedział. Przypomniał, że mieszkańcy kamienicy mieli dostarczyć zaświadczenia o zarobkach do Radomskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Na ich podstawie miasto będzie decydować, jakie mieszkania przyznać poszczególnym rodzinom.
Marcinkowski podtrzymał obietnicę zakwaterowania wszystkich rodzin w internacie szkolnym na ulicy Wernera, który jest obecnie adaptowany na mieszkania. Przebudowa budynku ma się zakończyć do końca roku.
Miasto ma też do dyspozycji pojedyncze lokale od spółdzielni mieszkaniowych. Przypomniał, że jeśli czynsz w nowych mieszkaniach będzie wyższy od opłat za dotychczasowe lokale na Wałowej, MOPS pokryje różnicę.
Prezydent poinformował, że w mieście są 74 kamienice, które w każdej chwili grożą zawaleniem. Dla osób, które z powodu zagrożenia, należałoby natychmiast wykwaterować, potrzeba 200 mieszkań.
Według rzecznika prasowego Ruchu Obrony Bezrobotnych na Mazowszu, Władysława Wilczyńskiego, prezydent po katastrofie budynku powinien podać się do dymisji. Poinformował, że ROB będzie inicjatorem odwołania prezydenta Radomia i Rady Miejskiej. Zarzucił także prezydentowi łamanie prawo, gdyż Rada Miejska w Radomiu nie podjęła jeszcze decyzji o darmowych przejazdach dla bezrobotnych, o co ROB występował ponad trzy miesiące temu.
Część kamienicy przy ulicy Wałowej zawaliła się tydzień temu. Odpadły narożne mieszkania z czterokondygnacyjnego budynku. Trzy rodziny przeniosły się do mieszkań rotacyjnych a dwie osoby do docelowych małych lokali. Pozostałe piętnaście rodzin mieszka w namiotach i samochodach na trawniku na przeciwko budynku. Domagają się mieszkań o standardzie zbliżonym do ich własnych.
Około trzydziestu osób z Ruchu Obrony Bezrobotnych pikietowało w czwartek Urząd Miejski domagając się m.in. powszechnego ubezpieczenia od bezrobocia, godziwych zasiłków socjalnych, bezpłatnej opieki medycznej.