Łódzkie. 23-latek zaatakował nożem swoją dziewczynę. 16-latka w śpiączce
23-letni mężczyzna podejrzany jest o ugodzenie nożem swojej 16-letniej dziewczyny. Nastolatka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Obecnie przebywa w śpiączce. Sprawcy grozi dożywocie.
O prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową w Zgierzu sprawie poinformował w poniedziałek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Prok.Kopania wyjaśnił, że do zdarzenia doszło w sobotę 26 września w godzinach wieczornych w miejscowości Głowno koło Łodzi. Świadkowie zauważyli leżącą na chodniku, silnie krwawiącą dziewczynę. 16-latka w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Łodzi, gdzie lekarze przeprowadzili skomplikowaną operację. Jak ustalono, rany i obrażenia wewnętrzne zostały spowodowane nożem.
- Ustalono, że prawdopodobnym napastnikiem może być 23-letni chłopak pokrzywdzonej. Podjęto szeroko zakrojone działania mające na celu jego zatrzymanie. W miejscu zamieszkania, w jednej z miejscowości w gminie Głowno zabezpieczono zakrwawioną odzież - przekazał prokurator, dodając, że odnaleziono także jego prawdopodobnie porzucony samochód.
Rekonstrukcja rządu PiS. Bartłomiej Sienkiewicz o nowym szefie MEN
Łódzkie. Mężczyzna schował się w piwnicy
Prok. Kopania podkreślił, że poszukiwany ukrywał się, ale udało się go ująć. Podejrzany przebywał w domu jego wujka, gdzie schował się w piwnicy pod podłogą. Właz do schowka przykryty był chodnikiem.
Mężczyzna prawdopodobnie jeszcze w poniedziałek usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Według wstępnych ustaleń 23-latek miał ugodzić swoją dziewczynę w brzuch po kłótni.
W sprawie zatrzymano także 44-letniego wujka podejrzewanego. Może mu zostać przedstawiony zarzut utrudniania postępowania poprzez ukrywanie sprawcy, za co grozi do 5 lat więzienia.
Śledczy w dalszym ciągu gromadzą materiał dowodowy, przeprowadzono oględziny, trwają przesłuchania świadków.