Tragiczny wypadek na jeziorze Tahoe. Osiem osób nie żyje
W wyniku nagłego szkwału, który uderzył z silnym wiatrem i wysokimi falami, na jeziorze Tahoe przewróciła się łódź rekreacyjna. Osiem osób zginęło.
Co musisz wiedzieć?
- Do wypadku doszło w miniony weekend na jeziorze Tahoe, gdy nagły szkwał przewrócił łódź rekreacyjną.
- Na pokładzie znajdowało się dziesięć osób - osiem zginęło.
- Warunki pogodowe zmieniły się gwałtownie: fale osiągnęły 2,5 metra, a temperatura spadła do minus jednego stopnia Celsjusza.
Jak doszło do wywrócenia łodzi na jeziorze Tahoe?
Według straży przybrzeżnej, do wypadku doszło w sobotę, w pobliżu brzegu Parku Stanowego D.L. Bliss. Łódź, na pokładzie której znajdowało się dziesięć osób, zatonęła podczas niespodziewanej mikroburzy, która przeszła nad tym głębokim jeziorem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Sensacyjne odkrycie na dnie Bałtyku. Znaleziska leżą blisko Helu
- Przed nadejściem szkwału warunki pogodowe były stosunkowo dobre. Nagle jednak zerwał się silny wiatr, pojawiły się fale sięgające 2,5 metra, a temperatura powietrza spadła w ciągu kilku minut do minus jednego stopnia Celsjusza – cytuje agencja Reutera rzeczniczkę straży przybrzeżnej.
Jak przebiegała akcja ratunkowa na jeziorze Tahoe?
Po wypadku służby natychmiast rozpoczęły akcję ratowniczą. Udało im się podjąć z wody dwie osoby, które natychmiast przewieziono do szpitala.
Tego samego dnia odnaleziono też ciała sześciu innych pasażerów łodzi.
W niedzielę wznowiono poszukiwania pozostałych osób. Po dwunastu godzinach przerwano akcję, wznowiono ją w poniedziałek. Wtedy też udało się odnaleźć ciała dwóch pozostałych ofiar wypadku.
Jezioro Tahoe jest popularnym letnim miejscem wypoczynku dla żeglarzy, kajakarzy i paddleboardzistów. Nieskazitelnie czyste jezioro z bardzo zimną wodą rozciąga się pomiędzy Kalifornią i Nevadą i jest jednym z najgłębszych w USA, ustępując jedynie Crater Lake w Oregonie. Jego głębokość sięga aż 501 metrów.
Źródło: PAP/CNN