Łódź: Ruszył proces ws. śmierci dwóch harcerek podczas nawałnicy

Trzy osoby stanęły przed sądem w związku ze śmiercią dwóch harcerek. Oskarżeni to komendant oraz zastępca obozu harcerskiego, a także urzędnik starostwa. Sprawa dotyczy tragedii, do której doszło w 2017 roku w Suszku.

Łódź: Ruszył proces ws. śmierci dwóch harcerek podczas nawałnicy
Źródło zdjęć: © PAP

23.06.2020 | aktual.: 23.06.2020 17:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oskarżeni zostali komendanci obozu Mateusz I. oraz Włodzimierz D. którzy odpowiadają za narażenie uczestników obozu harcerskiego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także doprowadzenia do nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch harcerek. Usłyszeli ponadto zarzut nieumyślnego spowodowania licznych obrażeń ciała u kolejnych kilkudziesięciu harcerzy. Mężczyźni nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.

Mateusz I powiedział we wtorek przed sądem, że jest mu przykro i bardzo współczuje rodzinie zmarłych dziewczynek. - Każdy chciałby cofnąć czas i żebyśmy dostali jakąkolwiek informacje, że coś takie nadejdzie. Wtedy albo ewakuowalibyśmy się do młodnika albo wyszli do Lotynia. Ale niestety, nie miałem żadnej informacji i nie czuję się w żaden sposób winny - mówił komendant obozu.

Przed sądem stanął także Andrzej N. - były Dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Chojnicach - za niedopełnienie obowiązków służbowych poprzez nieprzekazanie alertu pogodowego o nadchodzącej nawałnicy. Wcześniej otrzymał go z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku. Po przesłuchaniu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Andrzejowi N. grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a Mateuszowi I. oraz Włodzimierzowi D. do 5 lat więzienia.

Nawałnica w Suszku: Zginęło sześć osób

Przypomnijmy, że na obozie w Suszku przebywało 130 harcerzy z ZHR w Łodzi. Opiekę sprawowało ośmiu wychowawców. Gwałtowne burze, a miejscami nawet trąby powietrzne miały miejsce w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku.

W Polsce zginęło wówczas sześć osób, w tym dwie nastolatki, przebywające na obozie harcerskim w miejscowości Suszek. 13-letnia Asia i 14-letnia Olga zostały przygniecione przez drzewo. Blisko 50 osób doznało obrażeń. Nawałnica zniszczyła domy i dziesiątki tysięcy hektarów lasów.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (244)