Trwa ładowanie...
d4fbl2i
24-03-2004 09:09

Łódź drugą Dolinę Krzemową?

Gillette, Bosch, Philips – wszyscy inwestują w Łodzi. Wysokie bezrobocie i niskie płace okazują się szansą dla tego miasta. Gdyby jeszcze łodzianie chcieli w to uwierzyć! - pisze w "Polityce" Piotr Stasiak.

d4fbl2i
d4fbl2i

– Za kilka lat będziemy tu mieć drugą Dolinę Krzemową – twierdzi z kolei Krzysztof Makowski, wojewoda łódzki. Według niego, już wkrótce o mieście znów będzie głośno. Do inwestowania w regionie przygotowują się duże międzynarodowe koncerny. Philips przenosi tu z Irlandii centrum rozliczeń księgowych. – Już dziś pracuje 120 osób. Docelowo będziemy zatrudniać ponad 500 ludzi i obsługiwać całą Europę – mówi Bogdan Rogala, prezes Philips Polska. Gillette ma zamknąć dwa spore zakłady w Wielkiej Brytanii oraz część w Niemczech i kosztem 120 mln euro wybudować nowe w Łodzi. Swoje centra telefoniczne i infolinie umieszczają tu banki i firmy telekomunikacyjne.

Fabrykanci z powieści Reymonta budowali w Łodzi, bo było tam dużo taniej siły roboczej. Dziś ta siła jest nie tylko tania, ale i wykwalifikowana. Na dziesięciu wyższych uczelniach studiuje 100 tys. młodych ludzi. Firma Merloni Indesit jeszcze w czasie nauki wyszukuje wśród najzdolniejszych studentów politechniki przyszłych inżynierów. Wysokie bezrobocie gwarantuje, że chętnych do pracy nie zabraknie.

Nowe zakłady to szansa na przetrwanie i kilka tysięcy miejsc pracy. Zdaniem ekspertów te inwestycje nie na wiele się zdadzą, jeżeli rząd nie zacznie realizować planu rozwoju regionu. Zdaniem prof. Tadeusza Markowskiego, dziekana Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, miasto padło ofiarą krótkowzrocznej polityki, braku planowania i konsekwencji rządzących. – Każde kolejne ugrupowanie wrzuca do kosza plany wypracowane przez poprzedników i szuka własnych, spektakularnych wizji – mówi. Więcej: Polityka: Łódź na fali

d4fbl2i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4fbl2i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj