Pod jeden z pubów przy ul. Piotrkowskiej w Łodzi podłożono w nocy ładunek wybuchowy. Policja ewakuowała 50 mieszkańców do podstawionego autobusu.
Specjaliści z brygady antyterrorystycznej dwukrotnie usiłowali zdetonować ładunek za pomocą policyjnego robota. Po nieudanych próbach bombę wywieziono do jednostki saperów w Sieradzu, gdzie zostanie zdetonowana.
Nieoficjalnie Radio Łódź dowiedziało się, że była to bomba rurowa o sile rażenia większej niż granat ręczny. (jask)