Łódź. 40‑latek na złość matce wypił duszkiem pół litra wódki. To cud, że nadal żyje
Łódź – 40-letni mężczyzna w trakcie kłótni z matką wypił duszkiem pół litra wódki. Przeżył dzięki szybkiej reakcji kobiety
12.09.2018 10:50
Łódź – na złość matce wypił duszkiem pół litra
40-latek z Łodzi, po kłótni z własną matką postanowił zrobić jej na złość. W trakcie awantury z rodzicielką na oczach kobiety wypił duszkiem pół litra wódki. Dawka alkoholu okazała się zbyt duża dla jego organizmu. Zaraz po spożyciu mężczyzna osunął się na ziemię i stracił przytomność. Przerażona matka natychmiast wezwała pogotowie ratunkowe. Gdyby nie jej szybka reakcja, syn by nie przeżył.
Okoliczności zdarzenia
Powód kłótni może wydawać się prozaiczny. Matce 40-latka nie podobało się postępowanie syna i jego podejście do życia. Uważała, że jego wieku życie powinno być zdecydowanie bardziej ułożone. Sprowokowany argumentami matki mężczyzna postanowił jeszcze bardziej ja rozzłościł. Chwycił półlitrową butelkę wódki i bez większego namysłu opróżnił ją duszkiem do dna. Chwilę później stracił przytomność. Przerażona kobieta zdołała zachować trzeźwość umysłu i błyskawicznie zadzwoniła po karetkę.
Uratowała mu życie
Gdyby matka 40-latka błyskawicznie nie wezwała pogotowia, chęć dogryzienia rodzicielce mogła skończyć się dla niego tragicznie. Pijanego pacjenta momentalnie przetransportowano do łódzkiej Kliniki Ostrych Zatruć Instytutu Medycyny Pracy. Wiadomo, że spożyty alkohol przełożył się na około 3 promile alkoholu w jego organizmie. Stan 40-latka został określony przez lekarzy jako ciężki, a ponieważ istniało ryzyko, że przestanie oddychać podłączono go do respiratora. Obecnie przebywa na sali intensywnego nadzoru.