List papieża wzbudził mieszane uczucia w USA
List Jana Pawła II, w którym papież odniósł się do skandali seksualnych w Kościele katolickim, wzbudził mieszane odczucia w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie media zwracają uwagę na mocne słowa jakich użył papież.
List, w którym papież pisze, iż jest głęboko wstrząśnięty jedną z najcięższych form tajemnicy zła, był wielokrotnie cytowany przez stacje radiowe i telewizyjne. Amerykanie czekali bowiem na wyraźne stanowisko Watykanu po tym jak okazało się, że amerykański Kościół ukrywał wiele przypadków molestowania nieletnich, a oskarżani księża byli przenoszeni do innych parafii.
Niektórzy amerykańscy komentatorzy zwrócili również uwagę, ze papież nie nazwał pedofilii po imieniu.
List Jana Pawła II dotarł do Stanów Zjednoczonych w dniu, w którym opublikowano wyniki sondaży, z których wynika, ze amerykańscy katolicy są niezadowoleni z postawy miejscowych biskupów. 56% katolików wyraża opinię, że władze amerykańskiego Kościoła _ przeważnie starały się ukryć problem_ seksualnego molestowania. 32% uważa, że hierarchowie starali się poradzić sobie z tym zagadnieniem.
Oskarżenia o molestowanie seksualne ciążą obecnie w Stanach Zjednoczonych na ponad 80 księżach. Przynajmniej 50 z nich zostało zawieszonych w swoich obowiązkach, usuniętych lub zmuszonych do ustąpienia. (mag)