Lisak: geneza słów papieża leży w błędnych interpretacjach
Geneza jednoznacznego poparcia dla
integracji Polski z UE wyrażonego w poniedziałek przez papieża
Jana Pawła II leży w błędnych interpretacjach tego, co papież
mówił dotychczas na ten temat - uważa szef klubu Unii Pracy Janusz
Lisak.
19.05.2003 | aktual.: 19.05.2003 16:53
"Ojciec święty ocenił, że ponieważ sytuacja jest niezwykle ważna i niezwykle poważna, to nie można dopuścić do tego, aby jego autorytet był wykorzystywany przeciwko idei, której on głęboko sprzyja" - powiedział szef klubu UP.
Zwracając się w poniedziałek do uczestników Narodowej Pielgrzymki Polaków zebranych na Placu św. Piotra Jan Paweł II powiedział, że wejście Polski do UE jest wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić "ubogacenie Europy". Podkreślił, że "Europa potrzebuje Polski", a "Polska potrzebuje Europy".
Lisak dodał, że ma "ogromne uznanie dla wyczucia papieża", który "widocznie analizując sygnały płynące z kraju, ocenił, że niezbędne jest jego bardzo jednoznaczne wskazanie", aby później nikt nie mógł się zasłaniać tym, że "przecież nie było jasnego stanowiska w tej materii".