Linux XP Desktop - system PRAWIE jak Ubuntu
Przeciwnicy Linuksa muszą przyznać, że nawet firma Krzak i S-ka może pobrać z Internetu dowolną dystrybucję systemu spod znaku pingwina, zmienić w niej jedno logo i rozpowszechnić jako własny, unikalny, najnowocześniejszy system operacyjny. Wniosek z tego taki, że Linux jest systemem całkiem dojrzałym i bez większych problemów może konkurować z najnowocześniejszymi systemami Microsoftu. Istnieją jednak dystrybucje, które nie do końca wiadomo, po co powstały ani czemu mają służyć. Jednią z nich wydaje się być Linux XP - system niby dobry, niby nowoczesny, ale... No właśnie, to nieszczęsne "ale".
Zanim przejdziemy do opisu dystrybucji, garść technikaliów: system powstaje w Rosji na bazie Red Hata i Fedory Core. Początkowo projektowano go z myślą wyłącznie o Rosjanach, jednak obecnie jego deweloperzy zdecydowali się na udostępnienie również wersji międzynarodowej ( "International version" ). Nazwa systemu nawiązująca do Windows XP sprawiła, że w ciągu ok. miesiąca przesunął się w rankingu Distrowatch.com z pozycji 90 na 38 ( stan na 29.09 ).
29.09.2006 14:12
Linux XP w testowanej przez nas wersji 2006 Service Release 2 wykorzystuje kernel 2.6.15, gcc 3.4.4, GNOME 2.8.0. Ogólnie pakiety znajdujące się w dystrybucji są raczej stare, dla przykładu: Firefox to 1.0.8, Evolution 2.0.3, Nautilus 2.8.1, X.org 6.9.0 - wygląda na to, że od momentu premiery edycji 2006 ( która miała miejsce w grudniu zeszłego roku ), deweloperzy skupili się bardziej na upodobnianiu systemu do Windows XP i budowaniu marketingowej otoczki wokół systemu.
System rozpoznaje większość kart dźwiękowych i graficznych, ale np. z uporem maniaka twierdzi, że maksymalna obsługiwana przez komputer rozdzielczość to 800 x 600. Dopiero ręczna modyfikacja xorg.conf sprawiła, że "przyznał nam rację" w kwestii rozdzielczości 1024 x 768 i wyższych.
Linux XP - unikalny?
Zerknijmy na witrynę dystrybucji - http://www.linux-xp.com. Jej twórcy gwarantują, że nie jest ona wrażliwa na zagrożenia w rodzaju wirusów i spyware, głównie za sprawą jej prostoty.
System ma być wygodny w zarządzaniu, ba, dysponuje ponoć "najbardziej przyjaznym dla użytkownika interfejsem, jaki kiedykolwiek powstał dla Linuksa". Trudno uznać to twierdzenie za prawdziwe. W systemie jedynym tak naprawdę unikalnym elementem jest Control Panel, który jako żywo przypomina Panel sterowania z Windows XP skrzyżowany z panelem KDE. Naszym zdaniem tworzenie go zupełnie od nowa ( powstał w Javie, co zresztą skutkuje dość długim czasem uruchamiania ) było marnowaniem zasobów.
Tym bardziej, że ta obiecywana przyjazność interfejsu dość szybko się kończy: olbrzymia większość przycisków uruchamia stare, dobrze znane z GNOME aplety. Nie zawsze przypominają one moduły znajdujące się w Windows XP, dlatego początkujących użytkowników mogą wystraszyć ( choć nie powinny przerazić ).
Linux XP - z masą oprogramowania?
Twórcy witryny chwalą się, że system dystrybuowany jest z olbrzymią liczbą przydatnych aplikacji. Prawdopodobnie dotyczy to wyłącznie wersji na DVD - wersja CD jest goła jak święty turecki lub jak Windows XP.
W zestawie znajdują się m.in. Gnome Commander ( przypominający Total Commandera ), Evolution, Mozilla Firefox, aMule ( ! ), Totem ( odtwarzacz multimediów ), Rhytmbox i Dia. Na próżno szukać tam pakietu biurowego OpenOffice.org czy choćby XMMS-a, który stał się niejako standardem wśród POSIX-owych odtwarzaczy plików audio.
Z zupełnie niezrozumiałych dla nas przyczyn system obsługuje pliki MP3, natomiast w przeglądarce brakuje plugina flash. Linux XP nie radzi sobie również z plikami wideo - Totem tuż po uruchomieniu odmawia współpracy ( albo w ogóle się nie uruchamia ).Linux XP - marketing
Rzut oka na witrynę pozwala wnioskować, że deweloperzy próbują stworzyć hybrydę Freespire i Ubuntu ( patrz artykuły: "Freespire - ładny Linux, tyle że nie dla Polaków - http://www.idg.pl/news/98270.html" oraz "Ubuntu 6.06 = dobry Linux! - http://www.idg.pl/news/94412.html" ). System ma być przyjazny dla użytkownika, szybki, bezpieczny.
Za Linuksem XP stoi firma ( organizacja? ) EnabledPeople, która mówi o sobie jako o odnoszącym największe sukcesy w Rosji projekcie związanym z Linuksem. Wchodzący w jej skład deweloperzy pracują ponoć nad rozwiązaniami dla wielkich przedsiębiorstw opartymi na systemie spod znaku pingwina.
Niestety, EnabledPeople tylko z pozoru przypomina Canonical ( Ubuntu ) - podawany na głównej stronie adres e-mail info@enabledpeople.com powoduje zwrot ( "Adresat nieznany" ), a próby kontaktu z kimkolwiek z deweloperów za pomocą znajdujących się na stronie formularzy dotychczas nam się nie udały.
Linux XP - nie dla idiotów
Twórcy systemu twierdzą, że ma być on idealnym zastępnikiem dla użytkowników poszukujących alternatywy dla Windows. Niestety, oprócz interfejsu upodobnionego do XP ( zielony przycisk Start, białe menu ) - który interfejs GNOME oferował już od dość dawna - oraz przypominającego Panel sterowania centrum "Linux XP Control Panel" system trudno komukolwiek polecić.
Przeprowadziliśmy prosty test na "idiotoodporność" Linuksa XP: pobraliśmy z Internetu kilka aplikacji ( OpenOffice.org, Microsoft Office XP, Gadu-Gadu, IrfanView, Mozilla Firefox, Opera, NetStumbler, VLC ) w wersjach wyłącznie dla Windows. Próbowaliśmy je zainstalować w systemie. Nie zawsze się udawało, ale zwykle pojawiały się ekrany instalatorów, a cała operacja przebiegała dość sprawnie.
Niestety, programy miały tendencję do zawieszania się lub wyświetlania błędów. Co ciekawe, najmniejsze problemy sprawił nam Microsoft Office XP - twórcy WINE przyłożyli się do sprawdzania aplikacji Microsoftu.
Sporym problemem były również znikające skróty do aplikacji: niektóre pojawiały się na Pulpicie, żaden nie został dodany do menu Start, a OpenOffice.org w ogóle "wsiąkło" w systemie.Podsumowanie
Naszym zdaniem na obecny moment twórcy Linuksa XP przecenili swoje siły. System dobrze sprawdza się w sieciach z Windows ( dzięki Sambie ), rzeczywiście działają w nim paczki przeznaczone dla Red Hata i na pierwszy rzut oka można go pomylić z Windows XP.
Brakuje w nim natomiast ułatwień z SUSE, Ubuntu czy Freespire - wygodnego w obsłudze centrum zarządzania oprogramowaniem, sprzętem, informacji na temat sposobu instalacji aplikacji z Windows czy tutoriali, które powstały dzięki wysiłkowi zgromadzonej przy dystrybucji społeczności.
No i najgorsza wiadomość: system nie jest za darmo. Aby korzystać z Linux XP Desktop 2006 i móc pobierać uaktualnienia, dystrybucja musi zostać aktywowana ( po 30 uruchomieniach ). Koszt zakupu płyty CD z systemem to 48,48 dolarów amerykańskich, koszt aktywacji - niecałe 40 dolarów.