Linie lotnicze straciły na zamachach w USA
Rzeczoznawcy cywilnego rynku lotniczego sądzą, że linie lotnicze poniosą duże straty finansowe z powodu zamknięcia amerykańskiej przestrzeni powietrznej, opóźnień i nakładów na poprawę bezpieczeństwa lotów.
W następstwie wtorkowych zamachów w Nowym Jorku i Waszyngtonie czasowo wstrzymano połączenia lotnicze Europy z USA.
British Airways zamroziła przyjmowanie nowych pracowników i ograniczyła niektóre planowane wydatki. Rzecznik BA powiedział, że nie da się uniknąć negatywnych skutków w krótkim czasie, ale jakie one będą - dopiero się okaże.
Tymczasem analitycy cytowani przez Sunday Times oceniają, że obroty na trasach transatlantyckich, najbardziej dochodowych dla BA, mogą się zmniejszyć nawet o połowę.
Według gazety, BA zamierza odsprzedać część samolotów firmom leasingowym, ponieważ do zmniejszonego ruchu nie będzie potrzebowała tylu maszyn. Odsprzedając część samolotów, BA zamierza zmniejszyć długi, wynoszące 6,4 mld funtów.
Suma długów największego europejskiego przewoźnika już czterokrotnie przewyższa jego wartość rynkową, która po zamachach terrorystycznych stopniała do 1,8 mld funtów. W piątek cena akcji British Airways spadła o 16%.(mon)