Liderzy listy PiS i PO chcą się spotykać na debatach
Liderzy krakowskiej listy PiS w wyborach do sejmu zaproponowali w środę kandydatom PO z tego samego okręgu udział w merytorycznych debatach programowych. - My chcemy się spotkać - odpowiedział szef małopolskiej PO, poseł Ireneusz Raś.
14.09.2011 | aktual.: 14.09.2011 19:26
- Jako lider PiS w okręgu krakowskim chciałbym zaprosić kandydatów PO na taką debatę. Myślę, że krakowianie zasługują na to, żeby wysłuchać argumentów obu stron - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Duda.
Wyraził nadzieję, że tego typu debaty pobudzą mieszkańców miasta do zainteresowania programami obu partii oraz będą sprzyjały demokracji i zainteresowaniu nadchodzącymi wyborami.
Jak zaznaczył Duda, chciałby rozmawiać z liderem listy PO w Krakowie posłem Ireneuszem Rasiem na tematy, które "są mu bliskie", takie jak: wymiar sprawiedliwości, samorząd terytorialny, gospodarka. - Jako liderzy list powinniśmy się spotkać i podyskutować, co planujemy, ale też o tym co zostało do tej pory zrobione - zaznaczył kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
Szef małopolskiej PO poseł Ireneusz Raś powiedział, że Platforma jest gotowa do debat programowych ze swoimi konkurentami. - My jako Platforma chcieliśmy debat, chcemy i będziemy chcieli. Cieszę się, że przynajmniej tu lokalni partnerzy w Krakowie też chcą debat, nie uciekają - dodał Raś.
Podkreślił, iż liczy na merytoryczne dyskusje, bez "złych emocji, które często są udziałem polityków PiS". - Mam nadzieję, że oni tutaj w Krakowie odejdą od tych stereotypów centralnych i będziemy mówić o tym, co się zrobiło, ale też o programie na przyszłość - dodał.
Poseł Ryszard Terlecki (PiS) zaznaczył, że debaty polityków obu partii miałyby być merytoryczne, "nieustawiane przez dziennikarzy i stacje telewizyjne". - Debaty, w których kandydaci bezpośrednio ze sobą dyskutują, a nie za pośrednictwem dziennikarzy. To będzie ciekawsze, żywsze i łatwiej będzie wymienić poglądy, przedstawić swój punkt widzenia - ocenił polityk PiS.