Lider KOD atakuje Kaczyńskiego. "Nie należał do 'Solidarności'". Oberwało się też Kijowskiemu
Jarosław Kaczyński należał do "Solidarności"? Nowy lider Komitetu Obrony Demokracji, Krzysztof Łoziński uważa, że nie. W wywiadzie krytykował też swojego poprzednika, Mateusza Kijowskiego. - Był człowiekiem słabym, trochę naiwnym - mówił.
12.06.2017 10:35
- Trzeba to jasno mówić. Kaczyński nie zapisał się do "Solidarności" - podkreślał Łoziński.
- Był pracownikiem biurowym, nie był członkiem "Solidarności". Nie zapisał się. To dość jasne, bo mógł się zapisać tylko w miejscu pracy, czyli na Uniwersytecie Warszawskim. Maciek Jankowski, który był szefem "Solidarności" na UW potwierdza, że się nie zapisał - mówił.
Nowy lider KOD
Krzysztof Łoziński został nowym przewodniczącym Komitetu Obrony Demokracji pod koniec maja. Zastąpił na tym stanowisku Mateusza Kijowskiego, który zrezygnował z kandydowania przed głosowaniem na zjeździe KOD w Toruniu.
- KOD ma w tej chwili za sobą pięć miesięcy ciężkiego kryzysu, z którego staram się ten ruch wyprowadzić - tłumaczył Łoziński.
- Mateusz (Kijowski - red.) był człowiekiem słabym, trochę naiwnym, może nie do końca samego uczciwym, ale nie w jakimś dramatycznym stopniu. Otoczył się dość obrzydliwymi ludźmi po prostu, którzy stanowią jego bliskie otoczenie - stwierdził.
Źródło: Radio Zet