Lewica szuka poparcia dla projektu ustawy ws. in vitro
Koalicja Lewica i Demokraci (SLD+SdPl+UP+PD) rozpoczyna tworzenie komitetu, który będzie mógł złożyć obywatelski projekt ustawy dotyczący refundacji zapłodnienia in vitro. Do poparcia takiego projektu ustawy potrzeba podpisów co najmniej 100 tys. osób.
20.02.2008 | aktual.: 20.02.2008 17:34
Jak poinformowali na konferencji prasowej w Białymstoku przedstawiciele kierownictwa Rady Wojewódzkiej SLD, w całym kraju rozpoczęła się zbiórka podpisów (potrzeba ich tysiąc) niezbędnych do założenia komitetu, który następnie poprowadzi procedurę złożenia projektu ustawy.
W ciągu trzech miesięcy od założenia, komitet musi zebrać w kraju co najmniej 100 tys. podpisów pod proponowanym projektem ustawy.
Jak powiedział sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD w Białymstoku Bartosz Wojda, chodzi o nowelizację ustawy o świadczeniach medycznych finansowanych z pieniędzy publicznych.
Lewica proponuje, by znalazł się tam zapis, że kobieta w wieku 18-40 lat może skorzystać z refundacji na in vitro, jeśli do tego czasu przez 24 miesiące leczenie niepłodności było w jej przypadku nieskuteczne.
Chodzi o to, żeby państwo refundowało koszt sztucznego zapłodnienia z tego względu, że jest ono dość drogie, a nie zawsze pierwszy zabieg kończy się sukcesem. Jeden zabieg kosztuje kilka tysięcy złotych - dodał Wojda.
Rada Krajowa SLD dyskutowała o tej nowelizacji na posiedzeniu 7 lutego. Wówczas lider Sojuszu Wojciech Olejniczak zapowiadał, że komitet Lewica i Demokraci zamierza rozpocząć akcję zbierania podpisów pod projektami dotyczącymi: refundacji zapłodnienia in vitro oraz reformy systemu oświaty, wprowadzającym naukę szkolną dla dzieci od 6. roku życia.