ŚwiatLetnie odśnieżanie w Karkonoszach

Letnie odśnieżanie w Karkonoszach

Dopiero na trzy dni przed rozpoczęciem kalendarzowego lata, po okresie, kiedy nad Czechami utrzymywały się przez wiele dni tropikalne upały z temperaturami powyżej 30 stopni Celsjusza, czeskim drogowcom udało się ... odśnieżyć drogę prowadzącą do położonego w sąsiedztwie Śnieżki w Karkonoszach schroniska Luczni Bouda.

18.06.2005 | aktual.: 18.06.2005 17:49

Droga do Luczni Boudy prowadzi m.in. przez odcinek, który nazywany jest "mapą". To właśnie tam, w zimie wiatr nawiał zaspy o niewiarygodnej wysokości 21 metrów. Próby odśnieżenia tego odcinka podejmowane były w ostatnich miesiącach wielokrotnie, ale potężnych zwałów śniegu nie zdołały pokonać nawet największe pługi wirnikowe.

Droga do położonego najwyżej (w rejonie Karkonoskiego Parku Narodowego) schroniska, które przechodzi obecnie rekonstrukcję, pozostawała nieprzejezdna przez długich siedem miesięcy. Zaopatrzenie nawet w maju i w czerwcu dowożone było przy wykorzystaniu skuterów śnieżnych.

Przy próbie odśnieżenia "mapy" drogowcy zniszczyli kilka pługów. Śnieg był twardy jak beton. Kiedy spróbowaliśmy usunąć go za pomoca koparki, w ciagu godziny udawało nam się pokonać zaledwie cztery metry - powiedział dziennikarzom Alesz Jon z miejscowego zakładu usług komunalnych.

Ostatecznie na pomoc wezwano specjalną koparko-ładowarkę, nazywaną pająkiem i jeden z najcięższych spychaczy. Dopiero za pomocą tego sprzętu udało się odśnieżyć drogę zawaloną jeszcze przez ponad czterometrowe zaspy ciężkiego, zlodowaciałego śniegu. Akcję odśnieżania drogi finansowali właściciele schroniska Luczni Bouda, którzy rekonstrukcję obiektu dokończyć chcą do jesieni tego roku, a przejazd przez "mapę" jest jedynym sposobem przetransportowania pod szczyt Śnieżki materiałów budowlanych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)