Leszek Balcerowicz: Polska stała się pośmiewiskiem na świecie
Leszek Balcerowicz uważa, że Polska straciła w Unii Europejskiej poważnych sojuszników i rząd nie może zagranicą bronić naszych interesów. - Polska stała się pośmiewiskiem - ocenił były minister finansów.
Balcerowicz został w programie TVN24 "Kropka nad i" poproszony o skomentowanie swoich słów, które w ubiegłym tygodniu napisał na Twitterze.
- Ja nie wiem, co jest w głowach pana Kaczyńskiego, pana ministra finansów Morawieckiego, a tym bardziej nie wiem, co może być w głowie Macierewicza, ale obserwuję rezultaty i wiem, że rezultaty są straszne. Jak na razie w Polsce tego nie widać jeszcze wyraźnie, ale tendencje, jeżeli ta zła polityka będzie się utrzymywać, będą coraz gorsze. A na świecie my się staliśmy jako Polska pośmiewiskiem - powiedział Balcerowicz.
Zdaniem byłego wicepremiera zaobserwować można arogancję władzy czy to w kwestii wypadku premier Szydło czy innych. Wicepremiera Morawieckiego nazwał dość prymitywnym propagandzistą. - Bo jeżeli popatrzeć na jakość jego dokumentów, o tych nazwach jak "odpowiedzialny rozwój", to to jest tak naprawdę żałosne - mówił gość programu "Kropka nad i". Skrytykował też programy socjalne PiS. - Zwalcza się biedę, jeżeli ludzie, którzy nie pracują, zaczynają pracować, bo jest więcej miejsc pracy - mówił. - Natomiast to ma przeciwny efekt, zniechęca do pracy. - Prawdziwa pomoc nie polega na tym, że rozdziela się pieniądze zabrane innym, ale umożliwia się szybszy rozwój gospodarki, żeby ludzie, którzy z jakichś powodów nie mieli pracy, ją znaleźli. Nie da się mieć zdrowej rodziny, która żyje tylko na zasiłku - zaznaczył Balcerowicz.