Leszek Balcerowicz: Polska może zacząć się cofać wobec Zachodu
– Polska ma przed sobą trzy różne scenariusze, z których jeden tylko zrealizuje się w zależności od decyzji na jesieni. Po pierwsze możemy przestać doganiać Zachód, jeśli nie będziemy robić określonych reform poprawiających warunki dla inwestycji, tworzenia nowych miejsc pracy i to nam grozi – mówił w programie „Minęła dwudziesta” nadawanym z Krynicy ekonomista prof. Leszek Balcerowicz.
08.09.2015 | aktual.: 09.09.2015 01:52
Prof. Balcerowicz stwierdził, że drugi scenariusz jest taki, że Polska może zacząć się cofać wobec Zachodu. – Jeśli zamiast braku reform, będziemy mieć wyłącznie antyreformy. Gdybyśmy powtórzyli do pewnego stopnia Grecję, która była krajem przodującym, a potem zaczęła symbolizować klęskę gospodarczą – mówił.
Trzeci, pozytywny scenariusz, to według Balcerowicza reformy, „dzięki którym mimo starzenia się społeczeństwa, nie będziemy zmniejszać zatrudnienia, podwyższymy stopę inwestycji prywatnych”. – O tym się w polskiej polityce nie mówi. Przez ostatnie 25 lat na początku poprawiliśmy warunki dla prywatnej gospodarki. Pewne źródła początkowego wzrostu wygasają. Zmarnowaliśmy wyż demograficzny, nie są zreformowane dostatecznie sądy, a to grozi gospodarce – mówił.