Lepper szykuje kontratak na premiera i CBA
Prawnicy Samoobrony szykują atak na premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ich zdaniem, w czasie prowokacji przeciwko Lepperowi agenci CBA posłużyli się fałszywymi dokumentami nielegalnie, bo szef rządu nie wydał odpowiedniego zarządzenia - dowiedział się tygodnik "Newsweek".
22.07.2007 | aktual.: 22.07.2007 10:22
Jak pisze "Newsweek", prawnicy Małgorzata Gut i Waldemar Gontarski współpracujący z Andrzejem Lepperem, zainteresowali się art. 24 ustawy o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, który określa korzystanie przez funkcjonariuszy z fałszywych dokumentów. Właśnie fałszywki odegrały istotną rolę w operacji, po której z rządu musiał odejść Andrzej Lepper. CBA przygotowało całe zestawy sfingowanych dokumentów, aby uwiarygodnić operację odrolnienia ziemi na Mazurach.
Według wspomnianego artykułu, to sam premier musi określić szczegółowy tryb "wydawania i posługiwania się, a także przechowywania" fałszywych dokumentów. To tzw. delegacja ustawowa. Współpracownicy Leppera twierdzą, że Jarosław Kaczyński dotąd jej nie wykonał, choć miał na to ponad rok.
Również eksperci prawni nie związani z Samoobroną potwierdzają, że brak takiego zarządzenia to poważne uchybienie, które może postawić pod znakiem zapytania głośną akcję CBA wobec Leppera - informuje "Newsweek" na swojej stronie internetowej.