Lepper: szkoły rolnicze powinny przejść pod opiekę resortu rolnictwa
Szkoły rolnicze powinny przejść z gestii
samorządów pod opiekę resortu rolnictwa - uważa minister rolnictwa
Andrzej Lepper. Wicepremier zaznaczył, że rok szkolny powinien
rozpoczynać się 1 września.
04.09.2006 | aktual.: 04.09.2006 14:05
Przygotowujemy ustawę w tej sprawie. Jesteśmy już po pierwszych rozmowach na ten temat z koalicjantami. Jest już zgoda na takie posunięcie - powiedział wicepremier, który w poniedziałek uczestniczył w inauguracji roku szkolnego w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie koło Więcborka (Kujawsko- Pomorskie), gdzie przed 32 laty kończył technikum rolnicze.
Edukacja nie kłóci się z kształceniem zawodowym. Już teraz są prawne możliwości, by to zrobić; potrzeba do tego zgody rad powiatów. Kilka szkół już podlega ministerstwu, a ta, w której goszczę, będzie kolejną - dodał Lepper.
Lepper zapewniał, że dopóki będzie szefem resortu, zrobi wszystko, aby rolnicy i młodzi ludzie wiążący swą przyszłość z wsią czuli się stabilnie. Dziś jestem ministrem rolnictwa. Ja, który kończyłem waszą szkołę. To świadczy, że każdy z was może też być ministrem rolnictwa albo zajść jeszcze wyżej - przekonywał.
W wystąpieniu do uczniów wicepremier zaznaczył, że w przyszłości nie powinno się rezygnować z organizacji inauguracji roku szkolnego 1 września. Jego zdaniem, połączenie tych uroczystości ze wspomnieniem wybuchu II wojny światowej, jest elementem polskiej tradycji i tak powinno pozostać.
Wicepremier życzył uczniom sukcesów w nauce, a nauczycielom umiejętności znalezienia wspólnego języka z młodymi. Nie można niszczyć młodego człowieka, który może być podobny do mnie - apelował.
To szkoła dała mi szansę, że jestem w tym miejscu, gdzie jestem. Nie byłem łatwym uczniem, młodość ma to do siebie, że jest się porywczym, używamy niektórych części ciała szybciej, niż myślimy. Tak też jest w życiu i do tego trzeba się przyznać - mówił Lepper uczniom, wspominając szkolne czasy.
Byłem uczniem bardzo ruchliwym. Młodych uczniów zabierałem na treningi zapasów. Miałem dużo werwy i energii, co zostało mi do teraz. Dziś też już jestem po treningu: boks, rowerek, bieżnia i mam siłę do działania na cały dzień - przekonywał Lepper.
Wicepremier zwiedził szkołę i należące do niej gospodarstwo rolne, prowadzące produkcję roślinną i zwierzęcą. Szkoła w przyszłym roku świętować będzie 60-lecie powstania, a wicepremier objął te obchody swoim patronatem.
W skład zespołu szkół w Sypniewie wchodzą: dzienne i zaoczne technikum rolnicze oraz dzienne technikum żywienia i gospodarstwa domowego i zasadnicza szkoła mechanizacji rolnictwa.
W czerwcu dziennik "Fakt" napisał, że Lepper co prawda skończył technikum, ale do matury nie został dopuszczony. Według gazety, powodem tego miało być pobicie kierownika Spółdzielczego kółka Rolniczego Sypniewo.