Lepper: Platforma boi się koalicji najlepszej dla Polski
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper
powiedział, że Platforma Obywatelska "boi się koalicji PiS-Samoobrona, koalicji najlepszej dla Polski". Jak dodał, właśnie
dlatego szef PO Donald Tusk zaapelował we wtorek do PiS o
wycofanie wniosku o samorozwiązanie Sejmu.
Ruchy PO to ruchy paniczne, które świadczą o tym, że Platforma za wszelką cenę będzie chciała przeciwdziałać powstaniu koalicji PiS-Samoobrona - powiedział Lepper.
W ocenie Leppera liderzy PO są "przerażeni wizją" poprawy warunków życia Polaków, koniunktury w rolnictwie i budownictwie oraz rozliczenia prywatyzacji, które - jego zdaniem - przyniesie koalicja PiS-Samoobrona. Jak dodał, PO nie chce m.in., aby "światło dzienne" ujrzały sprawy prywatyzacji banków.
Zdaniem Leppera koalicja Samoobrona-PiS doprowadzi m.in. do lustracji majątkowej i gospodarczej, poprawi los emerytów i rencistów oraz spowoduje likwidację bezrobocia. Taka koalicja pokaże, że przez 15 lat także PO i SLD są współwinne tej sytuacji, jaka ma miejsce - zaznaczył.
Lepper kolejny raz zapewnił, że Samoobrona "nie pcha się do rządu na siłę", ale jest gotowa wejść do niego na "odpowiednich" warunkach. Te warunki to m.in.: zmiana ustawy o NBP, obniżenie podatku CIT do 10%, zmiany w kodeksie pracy, niższy ZUS, minimum socjalne, podatek obrotowy, coroczna waloryzacja rent i emerytur, paliwo rolnicze i biopaliwa. Inne propozycje Samoobrony to: płaca minimalna, ustawa o dużych fermach trzody chlewnej i o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych.
Lepper zapewnił, że Samoobrona "absolutnie" nie wejdzie do rządu mniejszościowego, ponieważ - jak zaznaczył - w takiej sytuacji trzeba by było szukać poparcia dla każdej ustawy i "kupczyć głosami". Jak ocenił, wejście LPR do rządu - jako trzeciego partnera, byłoby dobre dla państwa, a PSL - już "niekoniecznie".
Szef Samoobrony podkreślił też, że jego partia nie będzie "maszynką do głosowania" dla PiS. Jeżeli liderom PiS nie pasujemy, jeśli ma to być przymus, to my małżeństwa z przymusu nie chcemy - zaznaczył. Jak dodał, wypowiedzi liderów PiS o ewentualnej koalicji z PO świadczą o tym, że PiS nie dojrzał jeszcze do koalicji z Samoobroną. Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że jest otwarty na konkretną propozycję PO dotyczącą koalicji rządowej.
Jeżeli PiS dogada się z PO, to znaczy, że zapowiedzi PiS o solidarnym państwie to były tylko hasła. Ale ja w dogadanie się tych partii nie wierzę, bo to by było ze szkodą dla Polski - powiedział szef Samoobrony.