Lepper o Beger: wygłupiła się trochę pani poseł
Lider Samoobrony Andrzej Lepper nie zamierza
wyciągnąć konsekwencji wobec posłanki Renaty Beger, która w
wywiadzie dla "Super Expressu" wypowiada się m.in. na temat seksu
i "sposobów na mężczyzn". Lepper uważa, że "nic chyba takiego się
nie stało wielkiego".Zapytany na konferencji prasowej w Gdańsku, czy posłanka Samobrony zostanie w jakiś sposób ukarana, odpowiedział:
"Przestańmy karać za takie rzeczy. Wygłupiła się może trochę pani
poseł, nic takiego zbereźnego przecież nie powiedziała".
16.05.2003 19:10
Zdaniem Leppera, posłanka jest osobą z poczuciem humoru, choć przyznał, że w trakcie rozmowy z nią zwrócił jej uwagę, aby nie rozmawiała z dziennikarzami na podobne tematy.
Rozmowa z posłanką ukazała się w weekendowym dodatku "Super Expressu".
Beger przyznała tam m.in., że lubi mężczyzn silnych, konkretnych, słownych i punktualnych. Żoną Andrzeja Leppera stanowczo nie chciałaby być, bo byłoby to bardzo krótkie małżeństwo.
Renata Beger nie kryje, że lubi seks "jak koń owies".
Zastrzega jednak, iż mówi o zdrowym seksie. Takim, który uprawia mężczyzna z kobietą i kobieta z mężczyzną. Nie o wymuszonym, udawanym, co - według niej - często przydarza się kobietom.
Na pytanie "SE", czy sama nie udaje orgazmów - posłanka odpowiedziała: "Nigdy. Jeśli jestem zmęczona, to po prostu orgazmu nie przeżywam. Jedni lubią seks wieczorny, inni poranny. Mnie bez różnicy, choć wolę wieczorem. Oj, tydzień już nie byłam w domu, aż mi się krew burzy przy takich tematach".(iza)