Lepper: Mojzesowicz musi odejść, ale koalicja będzie trwać
Wicepremier i minister rolnictwa Andrzej Lepper powtórzył, że Samoobrona złoży wniosek o odwołanie szefa komisji rolnictwa Wojciecha Mojzesowicza (PiS). Podkreślił jednocześnie, że koalicja będzie trwać.
28.08.2006 | aktual.: 28.08.2006 15:56
Umowa koalicyjna mówi, że nie będziemy popierać wniosków składanych przez partie opozycyjne. Sami złożymy wniosek o odwołanie Mojzesowicza - powiedział Lepper w "Sygnałach Dnia".
Mojzesowicz nie działa na korzyść komisji rolnictwa - ocenił minister rolnictwa. Dodał jednak, że koalicja będzie trwać, a spór o szefa komisji rolnictwa to tylko "drobne tarcia". Jeśli jeden poseł jest wart więcej niż 55 Samoobrony, to jaka to koalicja - tak Lepper ocenił protesty PiS przeciwko odwołaniu szefa komisji rolnictwa.
Wojciech Mojzesowicz nie zamierza dobrowolnie rezygnować z zajmowanego stanowiska. Twierdzi, że Andrzej Lepper wysuwając takie oskarżenia pod jego adresem rozpoczął kampanię wyborczą, w której chce się jawić jako jedyny reprezentant koalicji na terenach wiejskich.
W zeszłej kandencji Wojciech Mojzesowicz był członkiem Samoobrony, odszedł z parti wraz z kilkoma posłami po konflikcie z Andrzejem Lepperem.
Mojzesowicz jest byłym posłem Samoobrony. Kiedy w jesienią 2005 roku Jarosław Kaczyński chciał uczynić Mojzesowicza szefem komisji rolnictwa, Lepper ostro protestował, uzależniając od tego nawet głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Marcinkiewicza. Ostatecznie Mojzesowicz został szefem komisji.