Lepper: jeżeli będę ministrem, to ministrem rolnictwa
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział, że jeżeli obejmie tekę ministra, to będzie ministrem
rolnictwa. Zdaniem Leppera, jeżeli PiS porozumie się z LPR i PSL,
zaprzysiężenie nowego rządu mogłoby nastąpić w piątek lub w sobotę.
Jeżeli będę (ministrem), to na pewno rolnictwa - powiedział Lepper po spotkaniu z szefem klubu PiS Przemysławem Gosiewski. Jak dodał, Samoobronie w rządzie koalicyjnym przypadną trzy resorty. Będą to na pewno ministerstwa rolnictwa oraz pracy i polityki społecznej.
Trzecim ministerstwem jakie przypadnie Samoobronie - powiedział Lepper - będzie albo resort transportu i budownictwa, albo gospodarki.
Lepper jest przeciwny dzieleniu ministerstwa transportu i budownictwa na dwa - w toku rozmów koalicyjnych pojawił się pomysł, żeby podzielić ten resort i oddać budownictwo ludowcom.
Ministerstwo transportu będzie po stronie PiS, to jest sprawa oczywista - powiedział jedynie Gosiewski pytany o plany podziału tego resortu. Pytany z kolei czy rozmawiał z Lepperem o tym, kto będzie kierował resortami, które przypadną Samoobronie wymienił tylko nazwisko Leppera.
W poniedziałek Radio Zet poinformowało o planach utworzenia Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Resort - powstały w wyniku wydzielenia z ministerstwa transportu i budownictwa oraz rolnictwa spraw związanych z gospodarką morską - przypadłby Samoobronie jako trzecie ministerstwo.
Lepper zapowiedział jednak, że nawet jeśli taki resort powstanie, Samoobrona nie jest zainteresowana kierowaniem nim. Szef Samoobrony przyznał, że ministerstwa rolnictwa i pracy to "bardzo ciężkie resorty", ale on "wie co tam trzeba zrobić".
Szef Samoobrony powtórzył, że jego zdaniem to Jarosław Kaczyński powinien zostać premierem nowego rządu, ale decyzja należy do Prawa i Sprawiedliwości.