PolskaLepper: gdyby nie immunitet już bym siedział

Lepper: gdyby nie immunitet już bym siedział

"Gdyby nie immunitet już bym siedział" - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Andrzej Lepper. Były wicepremier powiedział, że wielokrotnie był straszony przez polityków PiS, że może zostać aresztowany.

01.09.2007 07:21

Andrzej Lepper powiedział, że słabo zna Ryszarda Krauze i Jaromira Netzla i zdecydowanie odrzucił sugestie, jakoby był "człowiekiem" pomorskiego biznesmena. Przewodniczący Samoobrony przypomniał, że bliższe związki z właścicielem Prokomu ma natomiast prezydent Lech Kaczyński.

Lepper uważa, że stał sie ofiarą nagonki ze strony PiS, ponieważ zna sekrety polityków związanych z Porozumieniem Centrum. Przewodniczący Samoobrony uważa, że przez wiele miesięcy był oszukiwany przez PiS, ponieważ jego partia nie dostała stanowisk obiecanych przez Jarosława Kaczyńskiego. (IAR)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)