W czwartek Lepper spotkał się z pracownikami zakładów Ursus.
To co dziś powiem, zagrzmi w całej Polsce. Usłyszycie kilka nazwisk, kto bierze i przyjmuje łapówki - powiedział Lepper. I nie zabiorą mi głosu - dodał.
Wszyscy chyba najedli się szaleju, za to, że powiedziałem "kanalia" - stwierdził Lepper. (jd)