PolskaLepper: członkostwo w UE przyniosło nam same porażki

Lepper: członkostwo w UE przyniosło nam same porażki

Szef Samoobrony Andrzej Lepper uważa, że członkostwo Polski w UE przyniosło nam prawie same porażki. Jak dodał, czarno widzi przyszłość naszego kraju w Unii Europejskiej.

27.04.2005 | aktual.: 27.04.2005 13:21

Podsumowując pierwszy rok członkostwa Polski w Unii, Lepper przypomniał, że przed akcesją rząd i prezydent "trąbili" o wielkich korzyściach dla Polaków po wejściu do Unii. Jakie korzyści? Kto zyskał? Emeryci, renciści? A może bezrobotni? Te zapowiedzi to było wielkie oszustwo - podkreślił.

Na Unii mieli zyskać wszyscy Polacy, były zapowiedzi, że będą zasiłki dla bezrobotnych, że dostaną pieniądze emeryci i renciści. Mieliśmy dostać setki tysięcy miejsc pracy, miał być otwarty rynek. I co? Nic się nie zmieniło. Jak była bieda, tak jest bieda - ocenił.

Przyznał, że przez krótki okres miały miejsce korzystne zmiany w rolnictwie - m.in. wzrosły ceny na płody rolne. Ten okres mamy już jednak za sobą, ceny pędzą na złamanie karku, drastycznie wzrosły ceny na środki produkcji rolnej. A skąd rolnicy mają brać na to pieniądze? - pytał Lepper.

Sumując cały rok, to na pewno rolnictwo nie skorzystało na wejściu do Unii. Te marne dopłaty, które dostali rolnicy nie zrekompensowały im nawet wzrostu kosztów produkcji - ocenił szef Samoobrony. Jego zdaniem, ludzie zostali "bezczelnie" oszukani zapowiadanymi korzyściami z wejścia do UE.

Pytany o plusy polskiego członkostwa w Unii szef Samoobrony, po dłuższej chwili namysłu, powiedział, że pewnym plusem jest swoboda przemieszczania się obywateli po Europie i możliwość otwierania firm w państwach Unii.

Lepper uważa, że polskie media "na zasadzie zmowy" nie piszą o porażkach i klęsce naszego członkostwa w UE. Media nie chcą się przyznać do błędu, bo lansowały Unię, wmawiając ludziom bzdury. Jesteśmy też w przeddzień referendum konstytucyjnego i gdyby pisano całą prawdę o Unii, to zniechęcono by ludzi do głosowania na "tak" - ocenił.

Zdaniem lidera Samoobrony, Unia "zmierza ku przepaści". Jak zauważył, nie ma już w UE państw chętnych, żeby płacić za innych. Każdy chce tylko brać, a nie dzielić się z biedniejszymi - podkreślił.

Lepper uważa, że wejście naszego kraju do UE "na pewno" nie wzmocniło pozycji międzynarodowej Polski. Polska wcale, jak podają media, nie odniosła sukcesu na Ukrainie. Tam była taka sytuacja, że nie było już innego wyjścia i żaden Kwaśniewski czy Wałęsa nie miał na nic wpływu - ocenił.

Jego zdaniem, rząd w negocjacjach z Unią powinien wykazywać większą determinację i konsekwencję, musimy być nieustępliwi i domagać się od Unii pozwolenia na wykorzystanie całej mocy naszego rolnictwa i przemysłu - podkreślił.

Zapowiedział, że Samoobrona będzie się domagała renegocjacji umów Polski z UE. Dania na przykład doprowadziła do renegocjacji Traktatu (Akcesyjnego) w sprawie rybołówstwa - zauważył. Unia wykorzystuje to, że nasi politycy słabo dbają o interes narodowy, oni nie przyszli do Polski po to, żeby tworzyć nowe miejsca pracy, ale po to, żeby padła nasza produkcja - zaznaczył.

Podkreślił, że Samoobrona nigdy nie była przeciwna wstąpieniu Polski do Unii. Zawsze jednak podkreślałem, że jesteśmy przeciwni warunkom, na jakich Polska wstępuje do UE - dodał Lepper.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)