Lepiej zabrać parasol na beatyfikację
Wbrew wstępnym prognozom pogody w czasie beatyfikacji Jana Pawła II nie powinno mocno padać. W każdym bądź razie nie będzie zapowiadanej wcześniej burzy. Na ulicach Wiecznego Miasta nie ma korków ale duża ilość turystów i pielgrzymów wskazuje, że w dniu beatyfikacji poruszanie się po mieście może nie być proste.
01.05.2011 | aktual.: 01.05.2011 08:02
Nie będzie burzy
Według włoskiego portalu www.meteo.it, wprawdzie istnieje ryzyko, że w czasie planowanej uroczystości na terenie Circo Massimo spadnie deszcz, jednak na niedzielę, synoptycy przepowiadają jedynie zachmurzenia, które powinny w ciągu dnia ustąpić miejsca słonecznej pogodzie. Termometry będą wskazywać 18 stopni Celsjusza 30 kwietna wieczorem, by wzrosnąć do 22 stopni 1 maja w ciągu dnia. W poniedziałek, jak twierdzą włoscy synoptycy, przewidywane jest niewielkie zachmurzenie z przejaśnieniami w ciągu dnia. Warto jednak uzbroić się w parasol, tak na wszelki wypadek.
Pielgrzymi przybywający na uroczystości beatyfikacyjne do Rzymu nie maja tez problemów z poruszaniem się po mieście i z dojazdem do niego. Sytuacja na włoskich autostradach jest w miarę stabilna i nie ma żadnych informacji na temat korków. Tylko główna rzymska obwodnica (Grande raccordo anulare) jest jak zwykle nieco zakorkowana.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że poruszanie się samochodem po Wiecznym Mieście w dniu beatyfikacji, będzie nie lada wyzwaniem. Władze miasta apelują, aby w miarę możliwości nie korzystać z prywatnych samochodów. Ulice przylegające do placu św. Piotra, a także okolice San Giovanni będą wyłączone z ruchu, a ruch na większość ulic w samym centrum Rzymu będzie mocno ograniczony.
Korzystaj z komunikacji miejskiej
Także autokary z pielgrzymami nie będą miały wstępu do centrum miasta i będą odsyłane na specjalnie przygotowane parkingi, skąd pielgrzymi będą mogli dojechać do centrum środkami rzymskiej komunikacji miejskiej.
W związku z tym, że ruch w okolicach Watykanu będzie zablokowany, turyści i pielgrzymi by dostać się do Bazyliki św. Piotra, będą mieli do swojej dyspozycji metro, tramwaje, pociągi i autobusy. W związku z tym będą podstawione dodatkowe pociągi kolejki podmiejskiej, a także autobusy, które będą odjeżdżać spod dworca centralnego Termni w Rzymie bezpośrednio aż do placu św. Piotra. Takie kroki podjęto, by odciążyć rzymskie metro, które i tak w dniu poprzedzającym beatyfikację - jak i 1 maja będzie funkcjonowało niemal 24 godziny na dobę (do 1.30 nad ranem 30 kwietnia i od 4 rano w dniu 1 maja).
Dokładna lista ulic zamkniętych dla ruchu drogowego dostępna jest na stronie urzędu miasta Rzym poświęconej beatyfikacji: www.beatusjp2.comune.roma.it, w zakładce transport - "Trasporti".
Sytuację na włoskich drogach można na bieżąco obserwować na stronie www.autostrade.it , czy też www.roma.luceverde.it, gdzie będzie można uzyskać informacje na temat dróg przejazdowych i blokad rzymskich ulic.
Obecnie włoskie drogi i ulice w centrum Rzymu są w miarę przejezdne. Transport publiczny funkcjonuje według planu, jednak można odczuć, że wielki dzień beatyfikacji Jana Pawła II zbliża się wielkimi krokami. Ulice w samym centrum Rzymu i restauracje zapełniają liczni turyści i młodzież, przybyli na uroczystości beatyfikacyjne. W autobusach i w metrze panuje wielojęzyczny gwar i ścisk, lecz jak na razie nie doszło do żadnych sytuacji awaryjnych.
Miejmy nadzieję, że 1 maja wszystko będzie przebiegać bez zarzutu, tak by pielgrzymom i turystom pozostały w pamięci tylko nostalgiczne wspomnienia Wiecznego Miasta i uroczystości beatyfikacyjnych papieża Polaka. W końcu sam burmistrz Rzymu obiecał, że osobiście skontroluje przebieg przygotowań do uroczystości beatyfikacyjnych, objeżdżając w piątek wieczorem wszystkie newralgiczne punkty w centrum Rzymu na ... skuterze!
Z Rzymu dla polonia.wp.pl
Monika Zakrzewska