Leo w polskim piekiełku

Trener naszej piłkarskiej reprezentacji Holender Leo Benhakker stoi przed zmasowana krytyką części środowiska.

17.06.2008 | aktual.: 17.06.2008 11:00

Można się jej spodziewać po nieudanych dla nas finałach mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii. Polacy zdobyli zaledwie jeden punkt i jedną bramkę i zajęli ostatecznie ostatnie miejsce w grupie. Takie wyniki nie mogą cieszyć kibiców, którzy jednak w większości dają kredyt zaufania holenderskiemu szkoleniowcowi. W przeciwieństwie do wielu polskich trenerów. Jak mówi Grzegorz Kalinowski dziennikarz telewizji nSport, poranny gość Radia PIN, Leo Benhakker powinien zostać, ale nie będzie to takie łatwe.

Część starszych trenerów będzie starało się udowodnić, że Leo jest nieudacznikiem - dodaje Grzegorz Kalinowski.