Lem kandydatem do nowej nagrody Bookera
Futurolog i publicysta Stanisław Lem znalazł
się na liście do nowej nagrody Bookera - Men Booker International
Prize, która co dwa lata będzie przyznawana autorom powieści
napisanych po angielsku lub przetłumaczonych na ten język.
Pierwszego laureata poznamy w czerwcu. Na liście 15 nominowanych pisarzy znaleźli się też m.in. Guenter Grass, Philip Roth, Milan Kundera.
Tradycyjna nagroda Bookera, jedno z najbardziej prestiżowych wyróżnień literackich na świecie, przyznawana jest od 1969 roku za książkę napisaną po angielsku przez autora żyjącego w Wielkiej Brytanii, Irlandii lub w którymś z krajów dawnej Brytyjskiej Wspólnoty Narodów.
Nowa nagroda, ustanowiona w czerwcu ubiegłego roku, będzie przyznawana co dwa lata pisarzom zagranicznym lub brytyjskim za całokształt twórczości. Jedynym warunkiem udziału w konkursie Men Booker International Prize jest publikacja książki w języku angielskim. Wysokość nagrody to 60 tys. funtów (ok. 108 tys. dol.).
Stanisław Lem, znany na brytyjskim rynku czytelniczym przede wszystkim z tłumaczeń "Solaris", jest jednym z trzech wytypowanych do nagrody pisarzy z krajów postkomunistycznych, obok czeskiego pisarza mieszkającego we Francji Milana Kundery oraz albańskiego poety i powieściopisarza Ismaila Kadare. Na liście jest aż czworo pisarzy amerykańskich: Philip Roth, John Updike, Cynthia Ozick i Saul Bellow.
Inne światowe sławy literatury figurujące na liście to m.in: Guenter Grass, laureat literackiej nagrody Nobla w 2000 roku, Kolumbijczyk Gabriel Garcia Marquez i Naguib Mahfouz z Egiptu. Spośród pisarzy angielskich na liście do nagrody są Ian McEwan, Muriel Spark i Doris Lessing.
Andrzej Świdlicki