Lekarze wytykają błędy
Uczestnicy krajowego zjazdu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy uważają, że ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która zastąpiła ustawę o Narodowym Funduszu Zdrowia, powiela wszystkie wady swojej poprzedniczki. Takie stanowisko przyjęli na zakończenie dwudniowego zjazdu w Łańsku koło Olsztyna.
23.10.2004 | aktual.: 23.10.2004 16:04
Przewodniczący związku lekarzy Krzysztof Bukiel powiedział, że nowa ustawa - podobnie jak poprzednia - nie zapewnia równego dostępu pacjentów do świadczeń medycznych, w wyniku czego rodzą się patologie.
Tworzą się wielomiesięczne kolejki do lekarzy. Wadliwy system sprzyja korupcji. Pacjent, który zapłaci łapówkę, szybciej dostanie się do lekarza - ocenił Bukiel.
Inną wadą obecnej ustawy jest - jego zdaniem - sposób rozstrzygania konkursu ofert na świadczenia medyczne. W ocenie Bukiela, konkurs ofert jest uznaniowy, ponieważ nie są podawane jasne kryteria i w rezultacie konkursy na świadczenia medyczne wygrywają "koledzy dyrektora NFZ".
Szef związku lekarzy uważa, że ustawa nie zapewniła także społecznej kontroli nad płatnikiem ani sposobem wydawania przez niego pieniędzy podatników. Jako społeczeństwu pozostaje nam wierzyć w osobistą uczciwość płatnika, który wydaje nasze społeczne pieniądze - ocenił Bukiel.
Podkreślił także, że na skutek oszczędności stosowanych przez pracodawców w służbie zdrowia następuje "wyzysk pracowników". Jego zdaniem, ograniczając koszty funkcjonowania placówek służby zdrowia, pracodawcy oszczędzają na płacach pracowników.