Trwa ładowanie...
d4dsnw6
14-10-2007 18:55

Lekarze: stan ambasadora rannego w Iraku nadal ciężki

Stan przebywającego dziesiątą dobę w
Zachodniopomorskim Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach
rannego w zamachu w Bagdadzie ambasadora RP Edwarda Pietrzyka
nadal określany jest przez lekarzy jako ciężki, ale stabilny -
poinformowano w komunikacie z
Centrum.

d4dsnw6
d4dsnw6

"Stan zdrowia pana ambasadora (...) określany jest jako ciężki, stabilny bez bezpośredniego zagrożenia życia. Chory w dalszym ciągu wymaga respiratoroterapii z powodu niewydolności oddechowej w przebiegu oparzenia dróg oddechowych i wtórnych uogólnionych procesów zapalnych w naturalnym przebiegu choroby oparzeniowej" - głosi komunikat podpisany przez ordynatora placówki dr Andrzeja Krajewskiego.

W rozmowie Krajewski podkreślił, że przebieg choroby pacjenta nie odbiega od typowego przebiegu choroby oparzeniowej. Możemy powiedzieć, że jesteśmy dopiero na półmetku leczenia - powiedział. Jako nieodbiegające od typowego przebiegu choroby określił także wspomniane w komunikacie procesy zapalne dróg oddechowych po oparzeniu.

Ambasador, który kilka dni temu został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, ma kontakt wzrokowy z personelem i rodziną. Nie może jednak mówić, ponieważ nadal jest podłączony do respiratora, mimo, że podejmuje własny oddech - dodał ordynator.

Ambasador Pietrzyk ma oparzenia dróg oddechowych oraz około 25% powierzchni ciała.

Do zamachu doszło 3 października w bagdadzkiej dzielnicy Karrada, na skrzyżowaniu niewielkiej uliczki prowadzącej do rezydencji ambasadora. Podczas ataku rannych zostało też czterech funkcjonariuszy BOR. Jeden z nich - Bartosz Orzechowski - w wyniku odniesionych obrażeń zmarł.

d4dsnw6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dsnw6
Więcej tematów