PolskaLekarze odsyłali 23-latkę; kobieta zmarła - jest śledztwo

Lekarze odsyłali 23‑latkę; kobieta zmarła - jest śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Kutnie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci 23-letniej kobiety, która zmarła w miejscowym szpitalu. Wcześniej placówka dwa razy odsyłała ją do domu.

09.02.2010 14:35

Jak powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, w sprawie przesłuchano już matkę zmarłej, zabezpieczona została również dokumentacja medyczna. Wkrótce mają być przesłuchani lekarze oraz personel medyczny szpitala.

Kutnowska prokuratura zajęła się sprawą po publikacji "Gazety Wyborczej" w Łodzi. Jak napisał na początku stycznia tego roku dziennik, kobieta po raz pierwszy pojawiła się w kutnowskim szpitalu 19 grudnia ub. roku. Miała wysoką gorączkę, źle się czuła. Zbadał ją lekarz z tzw. nocnej pomocy medycznej i rozpoznał zapalenie gardła. Lekarz wypisał antybiotyk i odesłał pacjentkę do domu.

Dzień później kobieta ponownie pojawiła się w szpitalu. Tym razem, lekarze zostawili ją na obserwacji. Zrobiono zdjęcie płuc, które jednak nic nie wykazało. Po kilkunastu godzinach kobietę wypisano. Po czterech dniach 23-latka po raz trzeci pojawiła się w szpitalu. Miała 40-stopniową gorączkę i jak wykazało zdjęcie, zmiany w płucach. Nie udało się jej uratować. Zmarła w drugi dzień świąt.

Jak powiedział Kopania, m.in. po analizie publikacji prokuratura uznała, że sprawa wymaga dokładnego zbadania i dlatego wszczęła śledztwo. Sprawdzać będzie, czy kobieta była prawidłowo leczona, czy też można mówić o zaniedbaniach, nieprawidłowościach w tej sprawie i czy ma to związek z jej śmiercią.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)