Lekarze: niech Dorn przeprosi za pogardliwe słowa
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł domaga się przeprosin od marszałka Sejmu Ludwika Dorna za jego wypowiedź dotyczącą podwyżek w ochronie zdrowia, w której padły m.in. słowa "pokaż lekarzu, co masz w garażu".
23.08.2007 | aktual.: 23.08.2007 18:38
Dorn odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące tzw. ustawy podwyżkowej dla służby zdrowia. Powiedział m.in., że "najbardziej troska się pielęgniarkami, a nieco mniej lekarzami, bo 'pokaż lekarzu, co masz w garażu'".
W związku z publicznym wystąpieniem marszałka Sejmu Ludwika Dorna na temat podwyżek dla pracowników służby zdrowia, w którym mówiąc z pogardą o lekarzach stwierdził, że wzrost wynagrodzeń mógłby ich nie objąć, stanowczo domagam się odwołania tych obelżywych słów - napisał Radziwiłł w oświadczeniu.
Jak dodał, polscy lekarze są wysoko oceniani pod względem profesjonalizmu, ale wynagradzani "na niegodnie niskim poziomie". Wielu z nich utrzymuje siebie i swoje rodziny kosztem pracy w czasie przekraczającym wszelkie dopuszczalne normy. W imieniu całego środowiska domagam się przeprosin - napisał prezes NRL.
Rzecznik marszałka Sejmu Witold Lisicki powiedział, że Dorn nie zapoznał się jeszcze z oświadczeniem prezesa NRL.
Przeciwko wypowiedzi Dorna, w środę protestował także przewodniczący Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Andrzej Włodarczyk.