Lekarze nie chcą zbadać dziewczynek, ofiar gwałtu i bicia
Lekarze ze szpitali w Kłodzku i Polanicy odmawiają przebadania dziewczynek, z których jedna mogła być ofiara gwałtu, a druga pobicia. Prokuratura zapowiada wyjaśnienie sprawy.
To właśnie pod nadzorem prokuratury policja z Nowej Rudy prowadzi dochodzenie. Bez obdukcji nie może podjąć czynności.
Matka dziewczynek, które mają 11 i 13 lat, prosiła o ich przebadanie trzykrotnie. Najpierw lekarze twierdzili, że potrzebują nakazu prokuratury, potem stwierdzili, że jest za późno na rzetelną diagnozę.
Prokurator Rejonowa w Kłodzku Anna Gałkowska mówi, że z taką sytuacją spotyka się po raz pierwszy i zażąda wyjaśnień.
Dziewczynki po raz czwarty czekają na badanie. Tym razem lekarz z Kłodzka zażądał obecności psychologa. Dopiero pod naciskiem prokuratury i konsultanta wojewódzkiego zgodził się przebadać jedną dziewczynkę. Druga ma być przebadana we Wrocławiu.