Trwa ładowanie...
12-01-2008 15:25

Lekarze chcą wzrostu nakładów na ochronę zdrowia

Wzrostu nakładów na ochronę zdrowia i rozmów
z premierem na temat paktu o stopniowym wzroście wynagrodzeń dla
lekarzy - domagają się m.in. uczestnicy, zakończonego w
Warszawie, IX nadzwyczajnego zjazdu lekarzy.

Lekarze chcą wzrostu nakładów na ochronę zdrowiaŹródło: PAP
d265h3i
d265h3i

Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Konstanty Radziwiłł powiedział, że bez zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia nie da się przeprowadzić żadnej reformy. Radziwiłł dodał, że ma nadzieję, iż minister zdrowia Ewa Kopacz będzie miała tyle siły przebicia, by przekonać do tego premiera. Zaznaczył, że na ochronie zdrowia "przewróciło się" już wielu polityków.

Chcemy się przyczynić do lepszej ochrony zdrowia w Polsce, ale nie da się tego zrobić inaczej jak równocześnie z naprawą systemu zwiększającego finansowanie tego sektora - podkreślił Radziwiłł.

Zjazd podjął uchwałę, w której postuluje zwiększenie składki zdrowotnej do 13% (obecnie 9%), odpisywanej od podatku, i wyrównanie poziomu składki płaconej z budżetu państwa za niektóre grupy osób (rolnicy, bezrobotni) do tej, którą płacą wszyscy pracujący Polacy.

Zjazd proponuje też wprowadzenie współpłacenia za niektóre usługi medyczne przez pacjentów, przy zastosowaniu osłon państwa dla najuboższych.

d265h3i

Delegaci upoważnili prezesa NIL do zawarcia porozumienia z premierem, które gwarantowałoby stopniowe dochodzenie do minimalnych wynagrodzeń dla lekarzy. Postulowane sumy to 2 średnie krajowe dla lekarza bez specjalizacji i 3 średnie dla specjalisty. Radziwiłł uznał, że byłby to swoisty "pakt o nieagresji".

Według obecnego na zjeździe wiceministra Andrzeja Włodarczyka, w przyszłym tygodniu odbędzie się "biały szczyt" z udziałem premiera i być może wówczas będzie można podjąć rozmowę o takim pakcie.

Ponadto lekarze chcieliby odejść od konkursu ofert na świadczenia medyczne i podzielić NFZ na kilka lub nawet kilkanaście konkurujących ze sobą funduszy. Zjazd przyjął także stanowisko odnośnie czasu pracy lekarzy, w którym delegaci sprzeciwiają się wprowadzeniu w szpitalach równoważnego lub zmianowego systemu czasu pracy. Jest to związane z przepisami unijnymi określającymi, że lekarz może pracować tygodniowo 48 godzin lub, po wyrażeniu pisemnej zgody - 72 godziny.

Ponadto zjazd podjął uchwałę o konieczności kształcenia podyplomowego lekarzy i częściowego finansowania tego z budżetu państwa. Zobowiązał też Naczelną Radę Lekarską do prac nad nowelizacją ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty. Chodzi o wprowadzeniu do niej zapisu o możliwości praktykowania młodego lekarza dentysty u starszego stażem (minimum 5 lat w zawodzie) dentysty pracującego w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej.

d265h3i

Delegaci zjazdu zwrócili się z ofertą do rządu. Chcemy dyskutować, brać udział w debacie. Jeśli poważnie potraktuje się nasz głos w sprawie, jak system powinien być zorganizowany - także wziąć cząstkę odpowiedzialności za to, ale co nagle to po diable. Reformę powinno się zrobić dobrze, a nie szybko - powiedział Radziwiłł.

Dodał, że szybko, to trzeba teraz dofinansować szpitale, które podpisują porozumienia z lekarzami, a nie mają zabezpieczonych na ten cel środków i mogą niedługo zbankrutować.

Radziwiłł powiedział, że zmiany systemowe wymagają namysłu, porozumienia ponad podziałami w polityce i akceptacji środowisk medycznych. "Żeby uzyskać tę akceptacje trzeba te środowiska zaangażować w tworzenie aktów prawnych, które będą przesądzać, jak ten system będzie wyglądał" - powiedział prezes NIL.

d265h3i

Podczas zjazdu jeden z delegatów złożył wniosek o wotum nieufności wobec wiceministra Włodarczyka, który jednocześnie z pełnieniem funkcji w rządzie jest szefem okręgowej izby lekarskiej w Warszawie i wiceprzewodniczącym Naczelnej Rady Lekarskiej.

Radziwiłł prosił, by głosować przeciw temu projektowi. Podkreślił, że nie ma przeszkód formalnych, by Włodarczyk pełnił te funkcje równocześnie. Dodał jednak, że konflikt interesów przy łączeniu tych funkcji niewątpliwie jest.

Włodarczyk powiedział, że jeśli wniosek przejdzie, to złoży dymisję, ale nie z członkostwa w NRL, tylko ze stanowiska w resorcie zdrowia.

W głosowaniu wniosek odrzucono.

d265h3i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d265h3i
Więcej tematów