PolskaLekarz wziął łapówkę, ale prowokacja była bezprawna

Lekarz wziął łapówkę, ale prowokacja była bezprawna

Kardiochirurg docent Tomasz Hirnle przyjął 5 tys. zł łapówki w związku z operacją pacjenta - ocenił Sąd Rejonowy w Białymstoku, nie skazując go jednak, a warunkowo umarzając postępowanie. Wziął pod uwagę m.in. okoliczności policyjnej prowokacji, uznając ją za bezprawną. Lekarz ma jednak wpłacić 10 tys. zł na rzecz placówki opiekuńczej. Wyrok nie jest prawomocny.

10.07.2009 17:38

Prokuratura żądała dla Tomasza Hirnle (lekarz zgadza się na podawanie swoich danych) kary więzienia w zawieszeniu i czasowego zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych w służbie zdrowia. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie się odwoływała od wyroku sądu.

Obrońcy lekarza zapowiedzieli, że należy spodziewać się ich apelacji. Jak tłumaczą, warunkowe umorzenie postępowania to nie to samo, co uniewinnienie.

Łapówka została wręczona w wyniku policyjnej prowokacji w czerwcu 2005 roku. W pierwszym procesie lekarz, który do przyjęcia koperty z pieniędzmi nie przyznaje się, został skazany na karę więzienia w zawieszeniu i roczny zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych w służbie zdrowia. Sąd odwoławczy wyrok ten jednak uchylił i nakazał proces przeprowadzić jeszcze raz. Zwrócił uwagę na konieczność bardziej szczegółowego zbadania dowodów w sprawie, zwłaszcza tego, co wydarzyło się w gabinecie lekarza.

Koronnym dowodem na to, że lekarz przyjął "korzyść majątkową", była treść nagrania z gabinetu - uzasadniał piątkowe orzeczenie sędzia Mariusz Kurowski. Mimo iż nagranie było złe od strony technicznej, dało zapis rozmowy między kobietą, która zostawiła pieniądze, a lekarzem.

Lekarz: pocieszałem córkę chorego człowieka

Sędzia zwrócił uwagę na słowa Tomasza Hirnle, który powiedział wówczas do kobiety: "Jezu, kochana, naprawdę nie potrzeba. Nie potrafię obiecać, że będzie lepszy wynik operacji". Jak uzasadniał sędzia, nawet potoczne rozumienie tych słów, biorąc pod uwagę kontekst sytuacji (kobieta prosiła lekarza o operację jej ojca), nie potwierdzają wersji kardiochirurga, że miało to być pocieszenie "córki bardzo chorego na serce człowieka".

Co powinien zrobić lekarz na widok koperty?

- To był ten moment, w którym oskarżony winien kategorycznie zażądać zabrania koperty - dodał sędzia. Tłumaczył, dlaczego ocenił, że był to jednak tzw. wypadek mniejszej wagi. Wziął m.in. pod uwagę, że lekarz nie oczekiwał jakiejkolwiek łapówki za przeprowadzenie operacji. Świadczy o tym to, że jeszcze przed wyjęciem koperty przez kobietę ustalił szybki termin zabiegu.

- Winą oskarżonego jest jedynie to, że niedostatecznie kategorycznie zareagował na widok wyciągniętej koperty - mówił sędzia i dodał, że lekarz nie wiedział też, ile było pieniędzy w kopercie. Dlatego też - jak tłumaczył sąd - przyjęta kwota nie może być istotnym czynnikiem przy ocenie szkodliwości społecznej czynu, a więc i wymiaru kary.

"To były prywatne porachunki"

Analizował też okoliczności przeprowadzenia prowokacji, której inspiratorem był podwładny docenta Hirnle. Będzie w tej sprawie odrębny proces, a wśród oskarżonych jest ten mężczyzna oraz białostoccy policjanci zajmujący się walką z korupcją.

- Można powiedzieć, że doświadczeni funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku dali się wykorzystać przez tego mężczyznę do załatwienia swoich prywatnych porachunków - podkreślił sędzia Kurowski.

Samą prowokację uznał za "zdecydowanie bezprawną" ale zaznaczył, że dowody zebrane w jej wyniku nie są automatycznie dyskwalifikowane. - Owoc zatrutego drzewa, w teorii prawa karnego, może być pełnowartościowym dowodem - dodał. Tłumaczył, że choć w tej sytuacji karanie Tomasza Hirnle może kłócić się ze społecznym poczuciem sprawiedliwości, to "czyn zabroniony zaistniał, to zaś zawsze winno wiązać się z reakcją wymiaru sprawiedliwości".

- Oskarżony jest w dalszym ciągu osobą niekaraną - podkreślił sędzia, mówiąc o warunkowym umorzeniu postępowania. Dodał, że nie ma wątpliwości, że w życiu lekarza było to zdarzenie incydentalne, związane też z okolicznościami prowokacji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)